19 lutego nie jest datą przypadkową. Na ten dzień przypadają bowiem imieniny astronoma Mikołaja Kopernika, który żył i pracował w Toruniu na przełomie XV i XVI wieku. To właśnie on zostanie patronem nowego święta.
Do ustawy wprowadzającej Dzień Nauki Polskiej jedną poprawkę miał Senat. Wyższa izba polskiego parlamentu chciała, żeby wprowadzenie nowego święta poprzedziło 14-dniowe vacatio legis.
"Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, z klauzuli demokratycznego państwa prawnego, której pochodną jest zasada ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa, wynika konstytucyjna zasada dostatecznie długiego okresu pomiędzy ogłoszeniem, a wejściem w życie ustawy" - czytamy w uzasadnieniu senackiej poprawki.
Senat wskazał również, że nowe prawo może wejść bez odstępu od dnia ogłoszenia, jeżeli wymaga tego "ważny interes państwa". Zdaniem senatorów, Sejm nie wskazał takiego powodu, który uzasadniałby rezygnację z vacatio legis.
Będzie nowe święto państwowe? Tym razem dla nauki
Sejm nie zgodził się z punktem widzenia wyższej izby i przegłosował odrzucenie poprawki. Za odrzuceniem senackiej poprawki głosowało 239 posłów, 211 głosowało przeciw jej odrzuceniu, a 11 wstrzymało się od głosu. Tym samym ustawa o ustanowieniu nowego święta państwowego, czyli Dnia Nauki Polskiej, trafi teraz do prezydenta Andrzeja Dudy.
Pod projektem podpisali się m.in. Ryszard Terlecki czy Joanna Borowiak. Jak tłumaczą wnioskodawcy, święto powinno być zainicjowane "w celu uznania dokonań polskich naukowców, ich dążenia do poznania prawdy i przekazywania wiedzy kolejnym pokoleniom".
"Dzień Nauki Polskiej stanie się wyrazem najwyższego uznania dla dokonań rodzimych naukowców w ponad 1000-letniej historii naszego narodu i państwa" - można było przeczytać w projekcie.
Podkreślają także, że projekt ustawy "nie pociąga za sobą obciążenia budżetu państwa ani budżetów jednostek samorządu terytorialnego".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl