Pojawiły się pierwsze podręczniki do nowego przedmiotu w szkołach ponadpodstawowych – biznesu i zarządzania.
Według Przemysława Czarnka w nowym przedmiocie "mieści się wszystko, co jest potrzebne młodemu człowiekowi, żeby poznał świat finansów i zarządzania oraz żeby mógł od początku podejmować racjonalne, rozsądne decyzje finansowe". – Wydaje się, że to będzie nowość na skalę dotąd niespotykaną - podkreślił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biznes i zarządzanie
Na przygotowanie podręcznika wydawnictwa miały bardzo mało czasu. Rzutem na taśmę przed nowym rokiem szkolnym zaakceptowano książki WSiP-u i Nowej Ery.
Czym będzie wyróżniał się nowy przedmiot w polskich szkołach?
Koncepcja przedmiotu kładzie nacisk na pracę w grupach, rozwijanie kompetencji uczniów z zakresu finansów osobistych oraz analizę case studies. Dzięki nim uczniowie rozwiną kompetencje 4K – kooperację, komunikację, kreatywność i krytyczne myślenie – przekazało MEiN.
Zapoznaliśmy się z nowym podręcznikiem, z którego będą korzystać na lekcjach uczniowie. Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne udostępniło nam pierwszą część książki. Do tej pory nie opublikowano drugiej, a ta, którą otrzymaliśmy, została zatwierdzona w ubiegłym miesiącu.
Autorką podręcznika jest Ewa Kawczyńska-Kiełbasa. Jak podano, jest absolwentką studiów magisterskich i podyplomowych na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym Uniwersytetu Łódzkiego. Jest również egzaminatorką w zakresie kwalifikacji w zawodach technik ekonomista i technik rachunkowości. Kawczyńska-Kiełbasa jest też autorką podręczników do nauki zawodu.
Podstawa programowa
– Byłam pozytywnie nastawiona do prowadzenia tego przedmiotu. Mina mi zrzedła, jak zobaczyłam podręczniki. Dobrze, że mam stare egzemplarze po podstawach przedsiębiorczości – będę z nich korzystać – mówi nam nauczycielka biznesu i zarządzania z województwa lubuskiego, która chce zachować anonimowość.
Z książki dowiemy się na przykład, jak radzić sobie ze stresem, czy pomoc w schronisku "kształtuje postawę przedsiębiorczą", jakie wpływy do budżetu nie podlegają opodatkowaniu, jak liczona jest inflacja i kiedy mamy do czynienia z recesją. Trudno na tym etapie dopatrywać się w podręczniku tej praktycznej nauki, o której mówił minister edukacji.
Okazuje się, że podręcznik póki co odpowiada tylko na część wytycznych zawartych w podstawie programowej.
Zawarto w nim trzy rozdziały. W pierwszym – zatytułowanym "Osoba przedsiębiorcza we współczesnym świecie" – opisano postawy i kompetencje związane z przedsiębiorczością. W drugim – "Zarządzanie projektami" – omówiono specyfikę projektu, technikę SMART, a w części rozszerzonej – design thinking, kamienie milowe czy krytyczną analizę prac projektowych.
Ostatni rozdział to "Gospodarka rynkowa". Przeczytamy w nim o jej wartościach, rodzajach rynku, prawie popytu i podaży, prawach konsumenta, budżecie państwa i jednostek terytorialnych oraz patriotyzmie ekonomicznym.
Oczekiwania kontra rzeczywistość
Co ciekawe, w trzeciej części uczniowie dowiedzą się, jak wspierać patriotyzm ekonomiczny, ale nie otrzymają wiedzy na temat przygotowania CV lub przygotowania się do rozmowy kwalifikacyjnej, co zostało ujęte w podstawie programowej.
Wszystko wyglądało dobrze na papierze. Diabeł tkwi w szczegółach. Ważne będzie podejście nauczycieli – mówi nam jedna z nauczycielek z województwa zachodniopomorskiego.
I dodaje, że kiedy pyta uczniów jako pedagog szkolny, czy muszą zakładać działalność przy sporadycznym robieniu tatuaży, to nie wiedzą. – Gdzie znaleźć fajny, darmowy szablon do CV i co w niego wpisać, też nie wiedzą – zauważa.
Sam pomysł takiego przedmiotu jednak pochwalam – podsumowuje.
Nauczycielka wskazuje też zalecane przez MEiN metody nauki. Są to: praca zespołowa, realizacja zadań metodą projektów, wykorzystanie studiów przypadków biznesowych, analiza rzeczywistych doświadczeń polskich firm, symulacje biznesowe, dyskusje czy wizyty studyjne i wywiady z przedsiębiorcami i klientami.
Projekty i praca w grupach
Przyjrzyjmy się teraz zaproponowanym projektom. "Podzielcie się na kilkuosobowe zespoły, wymyślcie jak najwięcej zastosowań kija od szczotki. Na wykonanie zadania macie trzy minuty. Zapiszcie rezultaty" – czytamy w jednym z nich.
Kolejny zakłada zrobienie burzy mózgów w 6-8-osobowych grupach i odpowiedzenie na pytanie, w jaki sposób poprawić bezpieczeństwo rowerzystów. Natomiast w rozdziale dotyczącym polityki monetarnej między innymi poproszono uczniów o wymienienie bieżących działań NBP, które mają wpływ na poziom inflacji w Polsce. Innym przykładem projektu jest przedstawienie argumentów za i przeciw szybkiemu wejściu Polski do strefy euro.
Zapytaliśmy jednego z uczniów liceum ogólnokształcącego, jak ocenia wprowadzenie takiego przedmiotu w szkole.
– To ciekawe, tym bardziej że jeszcze nie mam planów na przyszłość. Byłoby fajnie, gdyby szkoła uczyła, jak płacić podatki czy prowadzić firmę – mówi nam Krzysztof, uczeń warszawskiego liceum.
Weronika Szkwarek, dziennikarka money.pl