Money.pl jako pierwszy informował, że zarząd NBP przyjął w ostatnich dniach uchwałę, która zwiększa premię do pensji prezesa Adama Glapińskiego. Z naszych szacunków wynika, że wynagrodzenie szefa banku centralnego może wzrosnąć w ciągu roku o 191 tys. zł.
Ogromna podwyżka dla prezesa NBP. Jest komentarz
- Moja ocena uchwały zarządu jest negatywna. To niekorzystny sygnał dla otoczenia. W sytuacji, w której narastające w dwucyfrowym tempie wynagrodzenia są głównym czynnikiem utrzymującym podwyższoną inflację, NBP powinien jako ostatni demonstrować zasadność dalszego podnoszenia płac - powiedział PAP członek Rady Polityki Pieniężnej Przemysław Litwiniuk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
1 października weszła w życie uchwała zarządu NBP w sprawie premii i nagród dla prezesa oraz dwóch wiceprezesów banku centralnego. Zgodnie z nią wysokość premii dla prezesa NBP wynosi obecnie 130 proc. podstawy naliczenia premii, którą – według przepisów NBP - stanowi odpowiednio wynagrodzenie zasadnicze, dodatek funkcyjny i dodatek za wysługę lat. Wysokość premii dla wiceprezesa – I zastępcy prezesa NBP ma wynosić 105 proc. naliczania premii, zaś dla wiceprezesa – premia ma wynosić 95 proc. podstawy naliczania.
Wcześniej te wartości wynosiły odpowiednio 100 proc. dla prezesa, 90 proc. w przypadku I wiceprezesa oraz 80 proc. dla wiceprezesa. Te wartości pochodzą z uchwały zarządu z 2019 r., ale takie same wartości zapisane były już w uchwale zarządu NBP z 2004 r.
- Podwyżka wysokości premii dla prezesa i wiceprezesów NBP sprawi, że dwór prezesa będzie mógł zarabiać ponad 800 tys. zł rocznie – powiedział Litwiniuk. Na pytanie, kogo ma na myśli, wyjaśnił, że chodzi o "dyrektorów, doradców, pełnomocników".
Dodał, że ma to związek z ustawowym ograniczeniem wysokości zarobków pracowników NBP do 60 proc. wynagrodzenia prezesa NBP.
- Przed wejściem w życie nowej uchwały zarządu dotyczącej premii, 60 proc. od wynagrodzenia prezesa NBP wynosiło ok. 760 tys. zł. Jednak po podniesieniu wysokości premii oraz po ustawowej waloryzacji kwoty bazowej owe 60 proc. będzie stanowić już ponad 925 tys. zł rocznie, czyli więcej niż 77 tys. zł miesięcznie – dodał członek RPP.
Padło pytanie o podwyżkę. Tak zareagował prezes NBP
Podwyżki w NBP. Jest komentarz banku centralnego
W efekcie zarobki prezesa NBP Adama Glapińskiego – jak podaje bank centralny na swoich stronach internetowych – wyniosły w całym 2023 r. nieco ponad 1,325 mln zł.
NBP w swoim stanowisku podkreśla, że jest to ok. 35 proc. przeciętnej płacy prezesów banków komercyjnych. To oznacza, że dodatkowe składniki wynagrodzenia stanowią zdecydowaną większość zarobków prezesa NBP.
Poza wzrostem - od 1 października - wysokości dodatkowych składników, od 1 stycznia 2025 r. wzrosnąć ma także podstawowa płaca. Zgodnie z projektem budżetu na rok 2025 kwota bazowa, na podstawie której liczone są pensje m.in. premiera, marszałków Sejmu i Senatu oraz prezesa NBP, ma wynieść 1878,89 zł, a więc będzie wyższa o 5 proc.
NBP tłumaczy się z podwyżki dla prezesa Glapińskiego
Również członkowie RPP będą dostawać większe wynagrodzenia, ponieważ zależą one od pensji wiceprezesów NBP (tak wynika z ustawy o banku centralnym). Jednak członkowie RPP nie otrzymują pełnego wynagrodzenia wiceprezesów. NBP informował we wrześniu 2021 r., że od 1 sierpnia tamtego roku wynagrodzenie członka RPP wynosi 37 066,75 zł miesięcznie, co daje rocznie nieco ponad 444 tys. zł.