Zysk Lux Veritatis w ciągu roku wzrósł o ponad 100 proc. – wynika ze sprawozdania finansowego za 2018 r. złożonego w Krajowym Rejestrze Sądowym. Z kolei przychody podskoczyły z 39 na 48 mln zł. Jak pisaliśmy w money.pl, 70 proc. z nich stanowiły darowizny,
Fundacja może pochwalić się także gruntami o wartości 5 mln zł, sprzętem i urządzeniami telewizyjnymi za 24 mln zł oraz budynkami wartymi 32 mln zł.
Na tak dobrej sytuacji fundacji zarządzającej imperium medialnym związanym z redemptorystą, zyskują jej pracownicy. Jak donosi "Super Express" w porównaniu z rokiem 2017 r. pensje podskoczyły przeciętnie o 2 tys. zł. W efekcie średnie wynagrodzenie pracownika fundacji w 2018 r. wyniosło 9 tys. zł. Rok wcześniej było to 7 tys. zł.
Zgodnie z danymi zawartymi w sprawozdaniu spółka zatrudnia 50 osób. 39 z nich pracuje w redakcji telewizji, 7 w dziale administracyjnym, a jedna odpowiada za marketing. Do tego kilka osób na urlopach wychowawczych.
Mniej chętnie niż z pracownikami fundacja Lux Veritatis dzieli się z fiskusem. Przy zysku na poziomie 3,3 mln zł, zapłaciła niecałe 19 tys. zł podatku.
Zgodnie z dokumentami Fundacja ma pod sobą 235 mln zł (to suma aktywów, czyli majątek, grunty, sprzęt, ale również inwestycja oraz pasywów, czyli rezerwy finansowe, zyski, kapitał własny)
.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl