Według gazety zgoda KE ma zostać uzależniona od pozbycia się przez Lotos większości swoich stacji benzynowych, wpuszczenia konkurencji na rynek hurtowy i kilku innych dość drastycznych operacji. W efekcie spółka po fuzji byłaby o wiele mniejsza, niż wynikałoby to z matematycznego zsumowania potencjału Orlenu i Lotosu.
Kublik pisze, że Orlen będzie zobowiązany sprzedać konkurencyjnej firmie paliwowej 376 stacji benzynowych Lotosu oraz 14 umów na budowę stacji benzynowych w miejscach obsługi podróżnych (MOP) przy autostradach i drogach ekspresowych. To około 3/4 wszystkich stacji benzynowych i całość lukratywnych stacji benzynowych przy MOP, które ma teraz Lotos. Dodatkowo Orlen ma sprzedać spółkę Lotos Paliwa, zajmującą się teraz obsługą stacji Lotosu i hurtową sprzedażą paliw.
Przejęcie Lotosu przez Orlen. KE da zgodę
Jeśli obecnie dodamy do siebie liczbę stacji benzynowych Lotosu i Orlenu, okaże się, że obie firmy mają ponad 50 proc. polskiego rynku. Po fuzji ich udział spadnie do 40 proc. Poza tym Orlen-Lotos musiałby wręcz pomóc swojej konkurencji – na przykład przez kilkanaście lat dostarczać paliwo w hurcie dla swoich rywali, póki ci nie zbudują własnego systemu dostaw. Warunków jest więcej i dotyczą też sprzedaży paliwa lotniczego, produkcji mas bitumicznych i wielu innych aspektów działalności Orlenu.
Płocka spółka zdążyła już wydać oświadczenie dotyczące doniesień "Gazety Wyborczej". Nie poddaje ich w wątpliwość, zaznacza jedynie, że stanowisko KE nie zostało jeszcze publicznie przedstawione, a negocjacje trwają. Rzecznik Orlenu pisze, że nie komentuje "nieprawdziwych informacji i spekulacji", a podawanie takich wiadomości może wpływać na kursy obu spółek.
Bardziej wylewny był za to prezes Orlenu, Daniel Obajtek, który zdążył już napisać na Twitterze, że "tekst opublikowany w GW […] zawiera nieprawdę i manipulacje". Dodał, że spółka podejmie "wyłącznie takie działania, które długofalowo wzmocnią Skarb Państwa i gospodarkę". "Nasza polityka jest inna i nie zamierzamy jak D. Tusk sprzedawać Lotosu Rosjanom" - zapewnił Obajtek.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie