Na środę z lotniska Berlin-Brandenburg (BER) zaplanowano około 300 startów i lądowań, z udziałem około 35 tysięcy osób. Według danych na stronie Flightradar24, służącej do śledzenia ruchu lotniczego, wszystkie środowe loty pasażerskie z i do berlińskiego lotniska zostały odwołane.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Strajk na lotnisku Berlin-Brandenburg. Wszystkie loty pasażerskie odwołane
Powodem paraliżu jest strajk ostrzegawczy zorganizowany przez przedstawicieli związku zawodowego Verdi. Akcja została zapowiedziana w poniedziałek. Biorą w niej udział m.in. pracownicy służb obsługi naziemnej i ochrony.
Strajk ostrzegawczy ma trwać przez całą środę - od rana do późnego wieczora. "W tej sytuacji należy założyć, że na lotnisku BER tego dnia nie będą mogły odbywać się żadne regularne loty pasażerskie, dlatego poinformowaliśmy również wszystkie współpracujące z nami firmy o zapowiadanym strajku ostrzegawczym" - przekazała spółka lotniskowa.
Związkowcy chcą podwyżki
Jak przekazał związek Verdi, dotychczasowe rozmowy w sprawie układów zbiorowych nie przyniosły rezultatu, w związku z czym "pasażerowie muszą spodziewać się poważnych opóźnień i odwołań lotów". Verdi domaga się podwyżki w wysokości 500 euro miesięcznie dla pracowników obsługi naziemnej i lotniska w okresie 12 miesięcy.
We wtorek o odwołaniu środowych rejsów między Warszawą a Berlinem poinformowały Polskie Linie Lotnicze LOT.
Port Lotniczy Berlin-Brandenburg jest jednym z najnowocześniejszych w Europie. Lotnisko udostępniono pasażerom w październiku 2020 r. Jego budowa pochłonęła 7,3 mld euro.