Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Pensje budżetówki w górę. Podwyżki znalazły się w projekcie budżetu

257
Podziel się:

Nawet 15-proc. podwyżki otrzymają niektóre grupy zawodowe. W najnowszym projekcie budżetu rząd przewidział większe nakłady na pensje w państwowych jednostkach budżetowych o ponad 5 mld złotych. Niektóre zawody jednak nie mają co liczyć na wyższe pensje.

Pracownicy budżetówki otrzymają pensje średnio o 15 proc. wyższe. Ale nie wszyscy.
Pracownicy budżetówki otrzymają pensje średnio o 15 proc. wyższe. Ale nie wszyscy. (Shutterstock.com, shutterstock.com)

Projekt budżetu, nad którym proceduje Sejm, zakłada wzrost nakładów na pensje do poziomu 40,5 mld złotych - wskazuje "Rzeczpospolita". To podwyżka o 5,3 mld złotych (15 proc.) w porównaniu z 2019 rokiem. Dziennik informuje, że to najwyższa podwyżka od 2009 roku.

- Płace w administracji, zwłaszcza na poziomie lokalnym, w efekcie lat zaniedbań są dramatycznie niskie. Powoduje to deficyt zatrudnienia i obniżenie jakości świadczonych usług - mówi Grzegorz Sikora z Forum Związków Zawodowych w rozmowie z "Rz".

Nie wyobrażam sobie innej decyzji rządu niż porządne podwyżki, tym bardziej że szybko rosną ceny w sklepach, a rząd ustalił dużą podwyżkę płacy minimalnej - wskazuje Sikora. Dodaje, że FZZ walczy o podwyżki od ponad dwóch lat.

Zobacz także: Innowacyjne rozwiązania w sektorze produkcji lotniczej w Województwie Podkarpackim

"Rzeczpospolita" przeprowadziła analizę w której wskazuje, którzy pracownicy odczują największy wzrost. Wynika z niej, że na największą podwyżkę mogą liczyć pracownicy urzędów wojewódzkich. Ich pensje wzrosną o ponad 22 proc.

Na wzrost pensji po 16,7 proc. mogą liczyć policyjni funkcjonariusze oraz departament spraw wewnętrznych w Policji. Pracownicy obrony będą zarabiać więcej o 14,3 proc. Niewiele mniej otrzymają urzędnicy z sektora sprawiedliwości.

Natomiast na podwyżki nie mogą liczyć nauczyciele i pracownicy służby zdrowia. Jak tłumaczy "Rz', to dlatego, że obie grupy zawodowe wywalczyły dla siebie podwyżki podczas protestów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(257)
WYRÓŻNIONE
jan
5 lata temu
siły porządkowe ..siłowe ..wojsko i policja ..tak robią dyktatorzy
Rodzic
5 lata temu
Brakuje lekarzy, bo kształcą się za darmo i wyjeżdżają.... Ciekawe, kto będzie uczył... Nie ma chętnych za takie pieniądze....
yyyyyyyyyyyyy...
5 lata temu
Dziwne ! POLICJA TEŻ WYWALCZYŁA PODWYŻKI PRZEZ STRAJK ! Czym się różnią od Nauczycieli i Służby Zdrowia ? Ci nie dostaną bo strajkowali i dostali a ci strajkowali też dostali i dostaną jeszcze więcej ! O CO CHODZI ?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (257)
ja
5 lata temu
A samorządy? :(
Jog
5 lata temu
Proponuję dajcie podwyżki nieudacznikom, wszystkim wyborcom PiS a wtedy będziecie rządzić tak długo aż wszystkie firmy padną albo wyprowadzą się z Polski. Ale wtedy będzie już za późno na cokolwiek. Przykład podam taki że Policjant wstępujący do służby dostaje 3300 zł netto (na rękę) a nauczyciel po studiach dostaje 1850 zł netto na rękę. Tragedia żenada nie wiem jak to nazwać. Bo nauczyciel kształci dzieci młodzież społeczeństwo. Jak widzicie nienawidzę PiSu ale również nienawidzę PO, każdy rząd jest złodziejski i działa przeciwko społeczeństwu.
analityk
5 lata temu
W szkołach pracownicy otrzymają podwyżkę tzw. ''figa z makiem'',tam gdzie rządzi opozycja nie będzie podwyżek bo w kasie pustki...
nauczyciel
5 lata temu
Obecnie inflacja wynosi 3,4%. Nauczyciele dostali we wrześniu 3 % podwyżki czyli mniej niż na pokrycie inflacji, a obiecanych jeszcze 6 % w styczniu 2020r nikt nie zobaczył. O jakich podwyżkach wywalczonych rząd mówi? Bez komentarza....!!!
Mierek
5 lata temu
W budżetówce jest tak, że jest określona liczba stanowisk aby realizować zadania państwa wynikające z jednej lub kilku ustaw. Każde stanowisko powinno mieć określony zakres obowiązków. Inne są zadania dla pracowników i inne dla kierowników i te zadania każdy powinien realizować. Niestety w Polsce administracja działa tak, że zadania realizowane przez kadrę kierowniczą są rozpisane pracownikom a kierownikom najczęściej nawet zakresu obowiązków się nie wręcza. Pracownik jest tym samym zbytnio przeciążony, narzeka i źle realizuje swoje zadania. Kierownik nic, nie robi bo jest najczęściej z nadania partyjnego, no bo po co miałby coś robić skoro nie mając zakresu czynności nie ponosi żadnej odpowiedzialności a nawet więcej : w Polsce karze się i to sądownie- karnie pracowników za to że skrzanili coś co należy do zadań kierownika. Oprócz przydziału partyjnego, stanowiska w administracji jeszcze dzieli się po rodzinie i po znajomości. Jeżeli ktoś wie jak to jest zorganizowane i jak działa w praktyce, to nie dziwi go, jak można wyzyskiwać pracowników, jak można być nauczycielem i nie prowadzić lekcji w szkole ...... no i na koniec dlaczego nie dorównujemy innym państwom lecz nie przemijająco cechuje nas wysokie zacofanie. Nasze położenie można by opisać powiedzeniem jednego ze znanych filozofów mianowicie " dlaczego jesteś tak biedny - boś głupi, a dlaczego jesteś głupi - boś biedny" ( i tak w kółko).
...
Następna strona