Grupa PGE jest jednym z największych dostawców energii elektrycznej w Polsce. Przesyła energię i ciepło do ponad 5 mln klientów. Energetyczny potentat wyróżnia trzy zasadnicze filary swojej nowej strategii biznesowej na drodze do osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050 roku. Są nimi energia przyjazna dla środowiska, nowoczesne usługi energetyczne oraz sprawna i efektywna organizacja.
Firma działa również aktywnie na trzech płaszczyznach jako sponsor zaangażowany w projekty sportowe i kulturalne. Koncern wspiera finansowo sport profesjonalny, sport amatorski dzieci i młodzieży oraz kulturę wysoką.
Dziewięciokrotny zwrot
W raporcie sponsoringowym PGE za 2021 rok jest mowa o uporządkowaniu działalności na tym właśnie obszarze. Grupa w minionym roku zorganizowała 110 wydarzeń na Stadionie Narodowym i podpisała 79 umów sponsoringowych. W tym czasie objęła mecenatem 15 polskich filharmonii i 3 najważniejsze muzea. Sponsoruje 5 profesjonalnych klubów sportowych i 16 akademii sportowych w ramach programu PGE Junior, w którym trenowało ponad 2,5 tys. młodych adeptów. W tej chwili ta liczba wzrosła do prawie 4 tys. osób.
Działania sponsorskie mają przełożenie finansowe. Firma ocenia efektywność zawieranych umów na poziomie 863 proc., co w praktyce oznacza, że każda wydana złotówka wydana przez PGE na sponsoring, zwróciła się niemal dziewięciokrotnie.
Sponsoring związany z zieloną energią
– Stawiamy na dyscypliny, które są masowe. Chcemy być rozpoznawalni przez szeroką rzeszę naszych potencjalnych klientów. Dlatego wspieramy aktywności rodzinne i zachęcamy do wspólnego spędzania czasu oraz uprawiania sportu. Stąd pomysł sponsoringu kajakarstwa, łyżwiarstwa szybkiego i figurowego oraz żeglarstwa – wyjaśnia Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Wybór dyscyplin nie jest przypadkowy. Ma przede wszystkim związek z wyborem "zielonej strategii", która jest szczególnie bliska PGE.
– Nasze sportowe projekty sponsoringowe są związane z takimi żywiołami jak woda i wiatr. Jesteśmy liderem transformacji energetycznej w Polsce i największym inwestorem na obszarze wokół Bałtyku – podkreśla prezes PGE.
Sponsoring koncentruje się nie tylko na znanych markach i wokół ambasadorów sportu. Ważnym elementem jest promocja sportu amatorskiego i aktywności fizycznej wśród dzieci i młodzieży. Dlatego m.in. PGE zaangażowało się w patronat nad projektem "Największa lekcja WF-u" autorstwa Stowarzyszenia Akademia Sportu Artura Siódmiaka.
Liczy się misja
Jak działania PGE na tej niwie ocenia środowisko specjalizujące się w biznesie sportowym?
– PGE ma bardzo dobrze skonstruowane oraz mocno zdywersyfikowane portfolio sponsoringowe – od sportu profesjonalnego, po młodzieżowy oraz całkowicie amatorski. Ten ostatni jest szczególnie istotny, ponieważ bez sportu amatorskiego, nie ma sukcesów w zawodowej rywalizacji. Działania sponsoringowe w sporcie wymagają dalekosiężnej strategii oraz wizji biznesowej – uważa Tomasz Rożenek, członek zarządu Stowarzyszenia Sport Biznes Polska.
Jego zdaniem PGE ma dobrze skonstruowaną strategię sponsoringową: angażuje się w różnorodne dyscypliny, jednak robi to w sposób przemyślany, w wybranych obszarach, które wymagają odpowiedniego wsparcia. PGE poszukuje nowych możliwości tam, gdzie istnieje niewykorzystany potencjał. To odpowiednia strategia.
Należy oczekiwać, że ten kierunek działania zostanie podtrzymany.
– Sponsoring realizowany przez największe firmy działające na polskim rynku oprócz wspierania rozpoznawalności marki, ma także inny, niezwykle istotny cel, jakim jest szerokie promowanie aktywności sportowej, w szczególności wśród dzieci i młodzieży. Element misji jest tutaj często ważniejszy niż możliwy do uzyskania ekwiwalent reklamowy – twierdzi Rożenek.
Co łączy e-sport…
PGE ma ambitne plany sponsoringowe. Zamierza jeszcze zwiększyć wsparcie na rzecz społeczności lokalnych, a także bardziej zaangażować się w nowe obszary, czego przykładem osiągający coraz większą popularność e-sport.
– Jeszcze kilka lat temu to była zupełnie nieznana dziedzina w kontekście profesjonalnego sportu, a niebawem zostanie jedną z dyscyplin olimpijskich. Jesteśmy sponsorem Polskiej Ligi Esportowej PGE dywizji mistrzowskiej. Idziemy z duchem czasu. Nasza obecność w e-sporcie ma na celu zbudowanie rozpoznawalności PGE także wśród najmłodszych – przekonuje Wojciech Dąbrowski.
… Muzeum Narodowe i Wawel
PGE zapewnia, że nie poprzestaje na sporcie, czy e-sporcie. Stawia również na kulturę wysoką, choć to na sport wydawano aż 90 proc. wszystkich dostępnych środków. Teraz te proporcje zaczynają się zmieniać.
– Podpisaliśmy umowę m.in. z Muzeum Narodowym w Warszawie oraz Muzeum Zamku Królewskiego na Wawelu. Chcemy wspierać najbardziej znane instytucje kulturalne w Polsce, ponieważ budują naszą tradycję i tożsamość – wyjaśnia prezes PGE.
– Proporcje musiały ulec zmianie. Kultura potrzebuje wsparcia. Ludzie nie chcą uczestniczyć tylko w wydarzeniach sportowych. Wszyscy aspirujemy do uczestnictwa w kulturze: chodzimy na wernisaże, wystawy, koncerty. Uporządkowaliśmy więc nasz mecenat w tym zakresie. Budżet na kulturę będzie wzrastał. I nie chodzi wyłącznie o kwestię finansowania działalności instytucji, z którymi współpracujemy, ale też o prowadzoną przez nie działalność edukacyjną – dodaje Katarzyna Kozłowska, dyrektor departamentu komunikacji korporacyjnej i marketingu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Dzięki takim działaniom PGE, kultura ma szansę być dostrzeżona także przez innych sponsorów.
W kulturze jest bowiem więcej możliwości niż w sporcie.
– Muzea czy filharmonie to też przedsiębiorstwa, które muszą pozyskać środki, przyciągnąć ludzi, wypromować swoją markę. Tak jak promują się muzea na świecie. One prowadzą działalność nie tylko artystyczną, ale i marketingową, więc są chętnie odwiedzane. Dlatego wsparliśmy choćby powstanie aranżacji galerii sztuki XIX wieku w Muzeum Narodowym w Warszawie. Chcemy, żeby przyjeżdżali tu ludzie z całego świata – podsumowuje Kozłowska.
Partner artykułu: Stowarzyszenie Sport Biznes Polska