Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. WZ
|
aktualizacja

Piontkowski: "Zdalna edukacja zostanie". Ale w określonych sytuacjach

49
Podziel się:

Resort edukacji pracuje nad przepisami, które pozwolą korzystać edukacji zdalnej na stałe - powiedział w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" minister edukacji Dariusz Piontkowski.

Dariusz Piontkowski, minister edukacji.
Dariusz Piontkowski, minister edukacji. (PAP)

- Zakładamy, że od września wrócimy do stacjonarnych zajęć w szkołach. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmiemy po konsultacjach z głównym inspektorem sanitarnym i ministrem zdrowia - powiedział Piontkowski w rozmowie z DGP.

Możliwe jednak, że edukację zdalną trzeba będzie jednak zostawić i umożliwić szkołom szybkie przejście na lekcje online, w kryzysowych sytuacjach. Np. po wykryciu ogniska koronawirusa.

Na razie przepisów, które by na to pozwalały, nie ma. Nie ma też obowiązku łączenia się z uczniami podczas zdalnych lekcji.

Zobacz także: Bon turystyczny. Kiedy będą pieniądze?

- Zastanawiamy się, czy wprowadzić standardy, które pozwoliłyby nawet przy stacjonarnym kształceniu korzystać ze zdalnej edukacji – w sytuacjach nadzwyczajnych, a także wtedy, kiedy dzieci są dłuższy czas chore i przebywają w domu. Nauczyciele mogliby się zdalnie z nimi łączyć i prowadzić w ten sposób część zajęć. Uczeń potrzebuje kontaktu z nauczycielem, a kamera tylko częściowo zaspokaja tę potrzebę. Osobistego kontaktu nie zastąpi żaden komunikator - powiedział Piontkowski.

Jak mówi minister, "do rozważenia" jest też pomysł, aby uczniowie raz w tygodniu lub miesiącu mieli możliwość nie przyjścia do szkoły i zdalnej nauki.

Na pytanie o podwyżki dla nauczycieli Piontkowski odpowiedział:

- To zależy do sytuacji budżetowej, ale nie wykluczam takiej możliwości.

Przyznał też, że zasadnicza pensja nauczyciela powinna być zbliżona do średniej krajowej.

Po publikacji wywiadu głos w sprawie zabrał Związek Nauczycielstwa Polskiego.

"Panie ministrze, to kiedy możemy przystąpić do rozmów ws. podwyżek, o których pan mówi w wywiadzie? Mamy już nawet gotowy projekt ustawy gwarantujący zrównanie pensji nauczycieli ze średnim wynagrodzeniem " - czytamy na Twitterze ZNP.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

edukacja
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(49)
WYRÓŻNIONE
Punisher
4 lata temu
To zdalne nauczanie to jest porażka... Mam żonę nauczycielkę w L.O. i wiele zaobserwowałem. Żona musiała podpisać kwita do szkoły że tylko ona będzie korzystać z komputera. Zażartowałem że będzie problem bo to mój komputer:) Minister zapomniał dodać że ani nauczyciel ani uczeń nie mają obowiązku posiadać sprzęt potrzebny do zdalnego nauczania....
gsDFc
4 lata temu
A co zostało zrobione, aby każdy uczeń miał warunki do nauki online? Tak aby faktycznie pracował z nauczycielem w czasie rzeczywistym, a nie czekał do 18 jak mamuśka wróci z pracy i zacznie wszystko rozwiązywać, aby były szósteczki?
111
4 lata temu
Jak powstanie ognisko koronawirusa w szkole to PANIE MINISTRZE będzie za późno na lekcje zdalne
NAJNOWSZE KOMENTARZE (49)
Komar
4 lata temu
Co to ma być? Do pracy nauczyciele nie mogli chodzic, bo jest groźny wirus. Na urlopy mogą pojechać bez ograniczeń. A do szkoły po wakacjach już pewnie znowu nie wrócą. Takie rzeczy tylko za pisu.
Mycha miki@#$
4 lata temu
Najpierw Ministerstwo powinno przyjrzeć się jak to zdalne nauczanie wyglądało, może założenie ministerstwo miało inne a wyszło inaczej, kompletna porażka może w kilku nastu szkołach taka nauka była prowadzona tak jak należy. Reszta wyglądała zadanie partii materiału nowego przerobić za tydzień sprawdzian na platformie. Nauczyciele chcą podwyżek i jacy to byli zapracowani,a nas rodziców się pomija To MY odwalaliśmy robotę za nauczycieli siedząc z dziećmi tłumacząc nowy temat , owszem my rodzice jesteśmy od tego aby dziecko dopilnować w nauce ale nie tłumaczyć wykładać lekcje , My też pracujemy, mało tego brak kontaktu z nauczycielem.Pisząc na dziennik zero odpowiedzi , nawet dyrekcja nie raczyła odpisać. To chyba nie na tym polega nauka żeby zadać i potem zrobić sprawdzian bo nasze dzieci nie chodzą do szkół eksternistycznych. Każdy z nas był pokrzywdzony przy takiej nauce, a najbardziej dzieci . Bo nikt nie miał na celu dobra dzieci tylko cały czas nauczyciele , nauczyciele. Brak kontaktu z pedagogiem ,psychologiem jak dzieci mają zjechaną psychikę siedząc w domu , i uczące się samo nawet gdyby miało zapytanie do nauczyciela to jak?jak brak kontaktu z nimi było zastanówmy sie tak dobrze, ta nauka to była poraża zakpienie z dzieci , rodziców i z systemu edukacji , Pan minister powinien przejrzeć podstawę programową czego dzieci się uczą i czy to się im w życiu przyda. Ale na to też nikt nie patrzy tylko nawalić materiału który 70% do niczego się dzieciom nie przyda. Nauczyciele pisali że ile to im nie przyszły zawyżone rachunki, a nam nie?też za prąd wodę internet, amortyzacja sprzętu
Adam
4 lata temu
a jabym zaczął tym pomysłodawcą kasę wypłacać zdalnie... może sobie taki ministerek popatrzeć na pare stówek na ekranie które by zarobił gdyby nie pracował zdalnie. A czy to oznacza ze duda będzie "zdalnie" jeździł na nartach???
He he
4 lata temu
Za siedzenie w domach na fejsbuku podwyżki jeszcze chcą, dobre.
Hania
4 lata temu
Liczę w takim razie, że na osiedlu na którym mieszkam, wreszcie będzie internet dostępny w szerokości niezbędnej do korzystania z e-nauczania. Przypominam też, że edukacja w Polsce jest bezpłatna,więc żyję nadzieją, że Orange zapomni o mnie przy wystawianiu faktur!
...
Następna strona