Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Piramida finansowa oszukała ludzi z całego świata. Szefom szajki miał pomagać "klawisz"

8
Podziel się:

Funkcjonariusz służby więziennej z Wrocławia odpowie za udział w grupie internetowych oszustów. Zdaniem prokuratury szajka prowadziła piramidę finansową i wyłudziła co najmniej 32 mln dolarów od kilkudziesięciu tysięcy osób z całego świata - informuje "Gazeta Wyborcza".

Piramida finansowa oszukała ludzi z całego świata. Szefom szajki miał pomagać "klawisz"
Funkcjonariusz służby więziennej z Wrocławia odpowie za udział w grupie internetowych oszustów (PAP, Tomasz Waszczuk)

Akt oskarżenia emerytowanego funkcjonariusza to jeden z wątków śledztwa, dotyczącego dwóch piramid finansowych: AdBlast i Business Club. Przed tą pierwszą ostrzegał sam UOKiK - informuje dziennik.

"Adblast jest zarobkową platformą reklamową, będącą integralną częścią portalu społecznościowego Alternet. Oglądając reklamy oraz pozyskując paczki reklamowe w Adblast zarabiasz, cały czas zwiększając swoje dochody" - tak zachęcał do inwestowania AdBlast.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zbudowała ogromny biznes, jeden z największych w Europie! - Marta Półtorak w Biznes Klasie

"Inwestycja" to jednak typowa finansowa piramida. Wysokość wypłacanych inwestorom prowizji "uzależniona jest przede wszystkim od wprowadzenia nowych członków (konsumentów) do systemu" - czytamy w decyzji UOKiK z 2020 r. którą cytuje gazeta.

Prokuratura powołując się na dobro śledztwa, przekazuje znikome informacje na temat sprawy. Ile osób oszukała szajka? "Jest to nie mniej niż kilkadziesiąt tysięcy osób, posiadających miejsce zamieszkania na całym świecie, zaś wyliczona szkoda majątkowa w ich mieniu to kwota nie mniejsza niż 32 miliony dolarów amerykańskich" -poinformowała rzeczniczka Prokuratury Regionalnej Anna Zimoląg w odpowiedzi na pytania "Wyborczej".

Prokuratura: strażnik przenosił grypsy i utrudniał śledztwo

Funkcjonariusz Służby Więziennej, który usłyszał zarzuty był oddziałowym w jednym z wrocławskich zakładów karnych - czytamy w gazecie.

Prokuratura zarzuca mężczyźnie, że pomagał aresztowanemu w nielegalnych kontaktach z osobami spoza krat. Strażnik miał przenosić grypsy a ich treść dotyczyła prowadzonego śledztwa oraz działalności grupy. Adresatami nielegalnej korespondencji miały myć m.in. osoby należące do grupy przestępczej - informuje "Wyborcza".

Oskarżony funkcjonariusz miał też pomagać w przemycaniu do aresztu "produktów nieregulaminowych" i w ten sposób utrudniać śledztwo. W zamian dostawał łapówki. Na tym jednak nie koniec. Mężczyzna namawiał także innych funkcjonariuszy do przestępczej działalności. Kolegom obiecywał łapówki w zamian za objęcie "opieką" jednego z członków grupy przestępczej - wynika z ustaleń gazety.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(8)
Andrzej
3 tyg. temu
Dla urzędnika państwowego - kara razy trzykrotność maksymalnej ustawowej i obligatoryjnie całkowity przepadek mienia!!!
Józek Bonk
3 tyg. temu
dla urzędników państwowych powinny byś specjalne obozy
Józek Bonk
3 tyg. temu
kiedyś musiałem wykonać egzekucje na jednym strażniku więziennym miał szczęście że tylko komorniczą
Uli
3 tyg. temu
Znowu cenzura i usuwacie komentarze ,co nie podoba wam się inne zdanie?
Uli
3 tyg. temu
Każdy funkcjonariusz państwowy który robi przekręty na szkodę Polski powinien dostać karę śmierci i przepadek całego majątku do ostatniej skarpetki. Jak kilku cwaniaków pójdzie do piachu to reszta nie odważy się robić przekrętów. Należy wprowadzić z powrotem w polskim prawie karę śmierci.