Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

PKP Cargo wręczy pierwsze wypowiedzenia. "Kończymy typowanie pracowników"

54
Podziel się:

PKP Cargo przymierza się do zwolnień grupowych. Objąć mają do 30 proc. pracowników, a zatem maksymalnie ponad 4,1 tys. osób. W najbliższych dniach spółka wręczy pierwsze wypowiedzenia - poinformował tymczasowy jej prezes w rozmowie z "Pulsem Biznesu".

PKP Cargo wręczy pierwsze wypowiedzenia. "Kończymy typowanie pracowników"
PKP Cargo lada dzień wręczy pierwsze wypowiedzenia (Licencjodawca, Flickr, Paul Smith)

- Kończymy typowanie pracowników do zwolnień grupowych. Odbywa się to zgodnie z kryteriami ustalonymi w regulaminie zwolnień grupowych wypracowanym przez zarząd i przyjętym przez zarządcę sanacyjnego. W najbliższych dniach zaczniemy wręczać pierwsze wypowiedzenia. Proces potrwa do końca września 2024 r. - powiedział "PB" dr Marcin Wojewódka, p.o. prezesa PKP Cargo w restrukturyzacji.

Dziennik informuje, że pracownicy przewoźnika towarowego mają trzy-, cztero-, a część kadry nawet sześciomiesięczne okresy wypowiedzenia. Wszystkim zwolnionym zostaną jednak skrócone do miesiąca, ale w zamian otrzymają odszkodowania. Ich wysokość ma odpowiadać wynagrodzeniu za czas skrócenia okresu wypowiedzenia.

"Odchodzący pracownicy mogą otrzymać w sumie do ośmiu pensji. Ponadto przechodzący na emeryturę dostaną odprawy emerytalne, osoby uprawnione nagrody jubileuszowe, a posiadające niewykorzystany urlop wypoczynkowy ekwiwalent. Spółka szacuje, że w indywidualnych przypadkach mogą to być kwoty przewyższające 100 tys. zł brutto" - czytamy w poniedziałkowym "Pulsie Biznesu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nawet 50 proc. marży brutto na sprzedaży farb - Piotr Mikrut, prezes Grupy Śnieżka w Biznes Klasie

Zwolnienia w PKP Cargo i walka o odbicie rynku

- Naszym celem jest, aby od 1 listopada w PKP Cargo było zatrudnionych około 10 tys. pracowników. Utrzymanie potrzebnych nam i gospodarce miejsc pracy jest bardzo ambitnym zadaniem, a bez otwarcia procesu sanacji utrzymanie zatrudnienia na tym poziomie nie byłoby możliwe - podkreśla Wojewódka w rozmowie z "PB".

Szef przewoźnika dodał, że spółka - oprócz zwolnień i zmian organizacyjnych - planuje dla ratowania swojej sytuacji finansowej zreformować zależne jej PKP Cargotabor, które zajmuje się serwisowaniem wagonów i lokomotyw. Firma zamierza jednak "wycofać się z niektórych lokalizacji".

Zdaniem obecnych władz spółki, fatalna sytuacja finansowa przewoźnika (ok. 5 mld zł na minusie) to efekt m.in. decyzji węglowej rządu Mateusza Morawieckiego, którą zaprzęgnięto PKP Cargo do wożenia węgla w pierwszym roku wojny w Ukrainie. W efekcie firma straciła prywatne zlecenia i część rynku. Pracuje, jak zapewnia Wojewódka, nad odzyskiwaniem klientów. Przełom pod tym względem ma nastąpić w przyszłym roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(54)
Mocher
15 godz. temu
Najważniejsze że nowy Prezes! Prezes popracuje 2-3 miesiące i zostanie zwolnony z odprawa kilku milionów.I tak wokoło któży maja rodzinę przy korycie. A to że zarżna dochodową spółkę nawet dla nich z korzyścią. Bo Niemcy jak kupią to zarobią poczwórnie. Taka praworządność która tak naprawdę jest złodziejstwem i koleśiostwem.
Pokos
20 godz. temu
Za nim PiSiaki i Solidaruchy z PiSiakami wydadzą wyrok niech sprawdzą kto swoim zarządzaniem i polityką wpędził spółkę w kłopty?!. Zresztą oni doskonale wiedzą tylko nie wypada pluć na swoich?.
Bmb
22 godz. temu
Pełny sukces wręczy wypowiedzenia to brzmi prawie tak jak wręcza kwiaty czy prezenty
obywatel
23 godz. temu
Maszyniści spółki PKP Cargo powinni zatrzymać pociągi w całym kraju . Wtedy szybko Tusk zacznie rozmowy.
Ccc
23 godz. temu
Nic się nie zmieniło. Załatwianie stanowisk w zależności od tego kto kogo zna. Nie ważne, czy dobry pracownik ,musi być zwolniony bo nie ma siły przebicia ( czytaj znajomości ).
...
Następna strona