Co do sieci handlowych i podatku handlowego, to podwyżek można by uniknąć wprowadzając wiele progów podatkowych, wielkie sieci podnosząc wtedy ceny i swoje obroty mogłyby wpaść z niższego progu podatkowego w znacznie wyższy - więc zamiast na tym zyskać, tudzież mniej stracić, mogłyby wówczas zapłacić ten podatek dużo wyższy! ;) Tym bardziej, że to oni głównie będą korzystać z rozszerzonego niedawno programu 500 plus na każde dziecko... A tak po za tym to w 2020 roku płaca minimalna powinna być 2700 zł. brutto, bo inaczej przez wzrost cen w sklepach i cen energii z powodu rosnących cen na rynku CO2 - pomrzemy wszyscy z głodu, a zwłaszcza ci którzy nie mają dzieci... ;) Przedsiębiorców to aż tak bardzo nie dotknie z racji tego, że już dzisiaj płacą więcej, tyle tylko, że unikając płacenia podatków. - W końcu to przecież oni najbardziej korzystają teraz na wzroście konsumpcji - spowodowanym wprowadzeniem i rozszerzaniem programu 500plus...