KGHM poinformował, że w poniedziałek odbyło się spotkanie przedstawicieli zarządu spółki z ministrem finansów Andrzejem Domańskim, wiceministrem Jarosławem Nenemanem oraz wiceministrem aktywów państwowych Robertem Kropiwnickim.
"Głównym celem spotkania było omówienie propozycji zmian w formule tzw. podatku miedziowego oraz możliwości wzmocnienia długoterminowego rozwoju aktywów krajowych KGHM poprzez inwestycje w Polsce" - podał KGHM.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wskazała spółka, jest ona największym w Europie producentem miedzi, uznawanej za surowiec strategiczny dla Unii Europejskiej. Odpowiada za niemal 50 proc. produkcji miedzi górniczej w Unii Europejskiej.
Podatek miedziowy. Oto szczegóły
Podatek od wydobycia niektórych kopalin (miedzi i srebra) jest pobierany w Polsce od 18 kwietnia 2012 roku. Praktycznie głównym źródłem dochodów budżetowych w tym przypadku jest jedna grupa - KGHM.
Od momentu wprowadzenia nowego podatku, miedziowy gigant zapłacił już w sumie w ramach tej daniny ponad 27,3 mld zł.
Przy obliczaniu wysokości tej daniny obowiązująca formuła kalkulacji podatku opiera się na ilości miedzi i srebra zawartej w wyprodukowanym koncentracie i ich wartości rynkowej.
"Oznacza to koncentrację na wartości metali w koncentracie bez powiązania z kosztem ich pozyskania (eksploatacji złoża, kosztów wydobycia i przetworzenia urobku, w tym strat technologicznych). Formuła podatku nie przewiduje również żadnego rodzaju odliczeń i ulg" – zwracał uwagę w 2024 roku KGHM.