W piątek (22 lipca) w Stambule osiągnięto porozumienie dotyczące eksportu ukraińskiego zboża. Poinformował o tym António Guterres, sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych.
- Umowa pozwoli na znaczący eksport zboża przez trzy kluczowe ukraińskie porty: w Odessie, Czornomorsku i Jużnem (Piwdennem) - zaznaczył Guterres.
Dodał, że na porozumieniu zyskają kraje rozwijające się i ludzie najbardziej narażeni na głód. Sekretarz generalny ONZ wezwał też Rosję i Ukrainę do pełnego stosowania się do zapisów umowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy Rosja zastosuje się do przepisów umowy o eksporcie zbóż?
I to jest pierwszy problem z umową. "Kommiersant" cytuje Sekretarz Generalną Konferencji ONZ ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD) Rebeccę Greenspan, która stwierdziła, że porozumienie jest "aktem budowania zaufania".
Grozi nam globalny kryzys. Stawką jest głód
- Nie ma żadnych gwarancji, tylko wysiłki dobrej woli i zaangażowanie wszystkich stron, aby ten program zadziałał - powiedziała na konferencji prasowej, cytowana przez "Kommiersant".
Jak się okazuje, Rosjanie nie zamierzają trzymać się danego słowa. Po ostrzelaniu w sobotę portu handlowego w Odessie przez wojska rosyjskie szef dyplomacji UE Josep Borrell napisał na Twitterze, że dowodzi to "totalnej pogardy" Rosji dla prawa międzynarodowego i własnych zobowiązań.
MSZ Ukrainy oświadczyło po ostrzale, że atakiem tym Rosja podważa podpisane w piątek porozumienie. "Zaatakowanie celu mającego kluczowe znaczenie dla eksportu zbóż dzień po podpisaniu porozumień w Stambule jest szczególnie godne potępienia" - napisał Borrell.
Farhan Haq, zastępca rzecznika szefa ONZ powiedział w imieniu Antonio Guterresa, że Sekretarz Generalny ONZ "jednoznacznie potępia" ostrzał portu w Odessie.
- Produkty te (zboże) są rozpaczliwie potrzebne, aby rozwiązać globalny kryzys żywnościowy i złagodzić cierpienie milionów potrzebujących na całym świecie"- stwierdził w oświadczeniu Haq. - Pełna realizacja porozumień zawartych przez Rosję, Ukrainę i Turcję jest niezbędna - dodał.
Blokada czarnomorskich portów
Jak pisaliśmy w money.pl, Rosja od początku wojny blokuje ukraiński eksport przez Morze Czarne. Porozumienie ma sprawić, że w końcu możliwy będzie odbiór ponad 20 mln ton pszenicy i innych zbóż z portów kontrolowanych przez Ukrainę. Wysłanie ich na cały świat pozwoli złagodzić globalny kryzys żywnościowy, w szczególności w Afryce i na Bliskim Wschodzie.
- Kijów weźmie na siebie zobowiązania tylko wobec Turcji i ONZ. Rosja podpisze identyczne porozumienie z Turcją i ONZ. Nie zgadzamy się na żadną eskortę statków przez rosyjskie okręty i obecność przedstawicieli Kremla w naszych portach. W przypadku prowokacji - natychmiastowa odpowiedź środkami wojskowymi - zadeklarował w piątek wczesnym popołudniem doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.