Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Podwyżka stóp nieuchronna? Były członek RPP: to przybliży nas do celu

40
Podziel się:

Jeżeli naprawdę chcemy walczyć z inflacją, należałoby dokonać przynajmniej jednej podwyżki stóp procentowych, nawet nie wyższej niż 50 punktów bazowych - ocenił na antenie TOK FM były członek Rady Polityki Pieniężnej prof. Marian Noga.

Podwyżka stóp nieuchronna? Były członek RPP: to przybliży nas do celu
Prezes NBP Adam Glapiński (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

W czwartek po zakończeniu dwudniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej poinformowano, że RPP pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Stopa referencyjna - główna stopa Narodowego Banku Polskiego - wynosi 6,75 proc. od września 2022 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: procentObietnica rządu na koniec roku. Ekspertka: zatrważająca skala

Przełom w decyzjach ws. stóp? Prof. Noga: czas na podwyżkę

Zdaniem prof. Mariana Nogi, byłego członka RPP, w najbliższym czasie podwyżka stóp byłaby wskazana.

Jeżeli naprawdę chcemy walczyć z inflacją, należałoby dokonać przynajmniej jednej podwyżki stóp procentowych, nawet nie wyższej niż 50 punktów bazowych, czyli do 7,25 proc. - stwierdził ekonomista na antenie TOK FM.

Jak dodał, taki ruch Rady przybliżyłby Polskę do celu inflacyjnego, który NBP ustalił na poziomie 2,5 proc. - Nie czekalibyśmy (na dojście do celu - przyp. red.) tak długo, jak pokazuje raport NBP o inflacji - uważa prof. Noga. Chodzi o lipcową projekcję banku centralnego, według której inflacja ma spaść do celu w 2025 r.

Zdaniem eksperta, spadek inflacji w czerwcu był spowodowany przede wszystkim spadkiem cen energii. W ubiegłym miesiącu podany przez Główny Urząd Statystyczny wskaźnik wzrostu cen wyniósł 11,5 proc. W maju inflacja wyniosła 13 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(40)
WYRÓŻNIONE
jpki
rok temu
Aby walczyć z inflacją, należy zawiesić socjal i wyhamować wydatki państwa, a nie podwyższać stopy procentowe dobijając gospodarkę, kredytobiorców i pasąc banki, które już i tak odnotowały rekordowe zyski.
Hans
rok temu
Jak chcecie walczyć z inflacją nie drukujcie pustych pieniędzy to wystarczy
jarosłąw
rok temu
Jednym na pierwsze mieszkanie podnieść a inni dać kredyt na 2% . To jest sprawiedliwość?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (40)
czytelnik
6 miesięcy temu
Wprowadzić Euro i stać się niemieckim landem,TO czeka nas wkrótce nieopierzonych ,buńczucznych PolakówPrezydent nadal śpi do czasu, aż stanie przed trybunałem stanu, jak gruziński prezydent i wtedy będzie larum!Czas na majdan w Warszawie i innych miastach. No chyba że,Polacy-nic się nie stało.Gruzja już to pokazuje.
Xd
rok temu
Polityka a zwłaszcza politycy kosztują !!!!!! OGŁUPIANIE i OKRADANIE to celowa polityka !!!!!!!!!!!
gersios
rok temu
No sami eksperci ekonomiczni się wypowiadają pod artykułem - ciąć socjal, podwyższac stopy, zminenić płacę minimalną - a w czyim interesie się wypowiadacie, na pewno nie Polski i Polaków.
Elwira
rok temu
Trzeba podnieść stopy procentowe, ale również ciąć wydatki w państwie i socjale. RPP ma problemy z walką z inflacją przez Rząd, który daje na lewo i prawo, a nie naprawdę potrzebującym. Im więcej kasy w gospodarce tym wyższa inflacja. Posiadanie oszczędności, a nie branie kredytów.
Sarna
rok temu
To jak inflacja by spadła nie oznacza, że ceny spadną! Ceny pozostaną na takim samym poziomie!! Podstawy ekonomii się kłaniają, ja wiem, że wiele osób nawet ma problemy z dodawaniem czy odejmowaniem no ale proszę postudiować trochę temat inflacji oraz stóp procentowych a dopiero później się wypowiadać. Niepodnoszenie stóp to czysta zagrywka przed wyborami i fałszywy uśmiech dla kredytobiorców. Po wyborach dopiero się zacznie płacz. Należy pozabierać wszelkie socjale, dodatki do emerytur, chore pomysły typu kredyt 2%, obniżyć płace minimalną i zlikwidować niektóre podatki aby sytuację finansową państwa uzdrowić. Pomysłami rządu lecimy równią pochyłą w dół i zbliżamy się nieuchronnie do sytuacji jak w Grecji czyli do bankructwa państwa.
...
Następna strona