- To, że Polaków nie stać na mieszkania, to wina polityki państwa. Potrzebne są ułatwienia, dzięki którym koszty budowy mieszkań nie będą tak wysokie - powiedziała w programie „Newsroom” WP Ewa Tęczak, ekspert rynku nieruchomości OTODOM. – Potrzebne jest uwolnienie gruntów w największych miastach, tam gdzie popyt na mieszkania jest największy. Budowanie polegające na karczowaniu pół i rozlewaniu miast do granic możliwości, to nie jest dobry pomysł. Ułatwienia, o których mogą zdecydować rządzący, to być może recepta, nie tyle na spadek cen mieszkań, co zatrzymanie wzrostu. Do tego niepewność dotycząca przepisów prawa blokuje inwestorów instytucjonalnych. Brak stabilności prawnej na rynku jest problemem. Każdy nowy pomysł jest dopalaczem, który destabilizuje rynek. My to widzimy – podkreśla ekspertka.