Celnicy deklarują, że są gotowi do rozmów i do porozumienia. Celnicy nie zgadzają się też ze stwierdzeniami, że zależy im tylko na pieniądzach.
Jak mówi Barbara Smolińska z Porozumienia Białostockiego, celnicy chcą też jasnego określenia osłony prawno-socjalnych, chcą też odzyskać swoją godność jako funkcjonariusze państwowi.
Smolińska poinformowała, że w dokumentach, które otrzymali celnicy nie ma mowy o tym - jak wspominał wczoraj na konferencji prasowej szef doradców premiera Michał Boni - że została złożona propozycja podwyżki o 500 złotych. Dodała, że nie padły też ustne propozycje ze strony rządu.
Smolińska podkreśliła, że zaproponowana przez celników kwota 1500 złotych to tylko wyjście do negocjacji. - _ My oczekujemy konkretnego stanowiska, takiego jak nasze, natomiast ze strony rzadowej takiego stanowiska nie ma _ - powiedziała.