src="http://static1.money.pl/i/eurowybory/banerek_wybory.jpg"/> Proces w trybie wyborczym z powództwa posła POSławomira Nitrasaprzeciwko senatorowiKrzysztofowi Zarembie (niezależny) rozpoczął się w czwartek w Sądzie Okręgowym w Szczecinie.
Do sądu trafiły we wtorek dwa pozwy Nitrasa. Sprawa będzie połączona w jedną. Nitras i Zaremba zjawili się w sądzie.
Obaj politycy kandydują w wyborach do PE w okręgu zachodniopomorsko-lubuskim: Nitras z listy Platformy, Zaremba - Libertasu. Obaj są _ jedynkami _ swych list.
Nitras domaga się przeprosin m.in. za słowa Zaremby, że _ członkostwo w sejmowej komisji skarbu służyło Nitrasowi do załatwiania kolegom stanowisk w radach nadzorczych i zarządach spółek skarbu państwa _ oraz za wypowiedź, że _ Nitras nie posiada wiedzy na temat Stoczni Szczecińskiej Nowa (...) poseł Nitras był odpowiedzialny za nieprawidłowości w finansowaniu kampanii wyborczej posła Marcinkiewicza _.
Nitras domaga się również przeprosin za to, że Zaremba nazwał go _ cyrulikiem _, co uznał on za określenie pejoratywne.
W drugim wniosku poseł PO chce przeprosin od Zaremby za stwierdzenia, że _ istnieje szereg nieprawidłowości i niejasności, co do faktycznego statusu majątkowego oraz przejrzystości wykonywania funkcji publicznej pełnionej przez Nitrasa _. Nitras chce, by senator opublikował swoje przeprosiny w mediach ogólnopolskich i regionalnych.
Zaremba - który jeszcze do niedawna był członkiem PO - powiedział wcześniej PAP, że bardzo się cieszy, że w _ końcu poseł Nitras przeszedł od słów do czynów _.