- Dokument na ten moment jest zamknięty, tzn. nie podlega weryfikacji. Dlatego odwlekanie głosowania, decyzji w tej sprawie czy ratyfikacji jest nieuzasadnione, bo z naszej inicjatywy nic w tym dokumencie już się zmienić nie może - podkreślił Buda.
Podczas briefingu prasowego przed siedzibą KPRM Buda poinformował, że w południe odbyło się spotkanie z przedstawicielami KE ws. Krajowego Planu Odbudowy.
- Przedyskutowaliśmy szczegóły, które w planie są zawarte i mniej więcej chwilę przed 15 wysłaliśmy oficjalnie nasz Krajowy Plan Odbudowy - powiedział. Pierwotnie rząd zapewniał, że KPO trafi do Brukseli do 30 kwietnia.
Buda przekazał, że w dokumencie znalazły się wszystkie uwagi wynegocjowane z Lewicą, a także uwagi, które wpłynęły w trakcie konsultacji społecznych, przede wszystkich dotyczące samorządów i rolnictwa.
- To zamyka proces składania KPO przez Polskę - powiedział z kolei rzecznik rządu Piotr Müller.
Na wspólnej konferencji obu urzędników poinformowano, że jutro odbędzie się spotkanie premiera Morawieckiego z komisarzem UE ds. rolnictwa Januszem Wojciechowskim, m.in. w sprawie KPO.
- W piątek Rada Ministrów przyjęła ten projekt, został przesłany jeszcze w formie roboczej, a dzisiaj zakończyliśmy już proces składania Krajowego Planu Odbudowy w Komisji Europejskiej - powiedział Piotr Müller.
Waldemar Buda poinformował, że jeszcze w niedzielę odbywały się ostatnie konsultacje z przedstawicielami Komisji Europejskiej i dokument w ostatecznej wersji został wysłany.
- Nie jest więc uzasadnione przekładanie planowanej na wtorek ratyfikacji Funduszu Odbudowy w Sejmie. Apelujemy, by zagłosować razem za ratyfikacją KPO - powiedział Buda.
Kiedy głosowanie?
We wtorek Sejm ma głosować nad ratyfikacją decyzji Rady Europejskiej z grudnia ub.r. w sprawie zwiększenia zasobów własnych Unii. Ratyfikacja jest niezbędna do uruchomienia wypłat z Funduszu Odbudowy. Podział środków jest opisany w Krajowym Planie Odbudowy.
W piątek przewodniczący PO Borys Budka zaapelował o przesunięcie o 14 dni posiedzenia Sejmu w sprawie ratyfikacji i wypracowanie do tego czasu - wspólne z samorządami - ustawowych gwarancji dotyczących rozdziału środków.
Według Budki, parlament powinien zagwarantować, by rząd mógł wydawać te pieniądze "w określonych ramach", a dopiero później Sejm i Senat powinny zatwierdzić ratyfikację dochodów własnych. Budka wezwał też polityków poszczególnych klubów i kół parlamentarnych, by we wtorek w Sejmie "przy otwartych drzwiach, przy udziale mediów" wysłuchali opinii samorządowców, przedstawicieli organizacji społecznych, związków zawodowych i przedsiębiorców o KPO.
Lewica porozumiała się z PiS w sprawie warunkowego poparcia ustawy ratyfikacyjnej. Rząd zgodził się m.in. wprowadzić proponowane przez Lewicę dodatkowe środki na wsparcie szpitali powiatowych, budowę 75 tys. mieszkań komunalnych i przeznaczenie 30 proc. środków dla samorządów.
Podzielona w kwestii ratyfikacji jest Zjednoczona Prawica - przeciwna jest Solidarna Polska, jednak głosy Lewicy mogą zapewnić większość konieczną do przyjęcia ustawy.