Jabłoński odnosząc się do środowej wizyty ukraińskiego przywódcy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce wskazał, że jednym z tematów rozmów będzie kwestia ukraińskiego zboża.
Zapewniał, że ta sprawa z całą pewnością zostanie załatwiona. - Będziemy zwracali się o to, by Ukraina po swojej stronie granicy również podjęła pewne dodatkowe środki, aby zagwarantować, że ci którzy to zboże kupują, rzeczywiście je wyeksportują - mówił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Między innymi chodzi zabezpieczenia fizyczne, o pewne dodatkowe kontrole kontrahentów, te firmy, które działały w sposób nieuczciwy. Jeżeli ktoś deklarował, że kupuje zboże na eksport, a zamierzał je wprowadzić na polski rynek, to działał w sposób nieuczciwy; też będziemy się temu przyglądali" - dodał Jabłoński.
Odpowiadając na kolejne pytania, wiceszef polskiej dyplomacji zaznaczył, że ukraińskie zboże zaczyna wyjeżdżać z Polski.
- Możemy zagwarantować, że przed żniwami magazyny będą zwolnione, zboże wyjedzie i sytuacja wróci do normy, a rolnicy, którzy stracili, będą również otrzymywali rekompensaty. Zostały już uruchomione fundusze i z KE, i także z polskiego budżetu będzie takie wsparcie przekazywane - mówił.
Jabłoński był też pytany, czy podczas spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Zełenskim zostanie poruszony temat Rzezi Wołyńskiej i ekshumacji szczątków ofiar.
- Z całą pewnością ten temat jest cały czas obecny w rozmowach na różnych szczeblach, dzisiaj też z pewnością będzie omówiony - odparł. Jak zaznaczył, ten temat nie zostanie domknięty w ciągu jednego dnia, gdyż jest to sprawa "wymagająca długiej i ciężkiej pracy".
Wiceminister wyraził jednocześnie przekonanie, że w ostatnich miesiącach ze strony ukraińskiej "była bardzo widoczna zmiana nastawienia". W tym kontekście wskazał na wspólną wizytę prezydentów naszych krajów na Cmentarzy Orląt Lwowskich.
Wiceszef polskiej dyplomacji był też pytany o zaangażowanie Polski w odbudowę Ukrainy. Jabłoński wyraził przekonanie, że polskie firmy z całą pewnością w dużej skali będą uczestniczyć. - Jesteśmy państwem, które będzie w tę odbudowę jednym z najbardziej zaangażowanych - ocenił.
- Przede wszystkim rozmawiamy ze stroną ukraińską o ułatwieniach dla polskich firm, które będą tę swoją działalność realizowały, bo odbudowa będzie się odbywać z pieniędzy przede wszystkim rosyjskich. Tak to powinno być skonstruowane, że to Rosja będzie finansować reparacjami wojennymi tę odbudowę. Z pieniędzy z międzynarodowych instytucji finansowych, ale wykonywać będą ją firmy z tych państw, które chcą się w to zaangażować. Ze strony polskiej mamy już w tej chwili ponad 2 tys. firm, które zarejestrowały się na platformę wymiany informacji, którą stworzyliśmy - mówił Jabłoński.
Historyczna wizyta prezydenta Ukrainy
Prezydent Ukrainy w środę składa oficjalną wizytę w Polsce. Poza spotkaniem z prezydentem Andrzejem Dudą, ukraiński przywódca będzie rozmawiał m.in. z premierem Mateuszem Morawieckim.
Rzecznik rządu Piotr Müller zapowiedział, że w trakcie spotkania premier Mateusz Morawiecki podpisze z prezydentem Włodymyrem Zełenskim dokument dotyczący zakupu polskiego sprzętu wojskowego. Zostaną także podpisane dokumenty dotyczące udziału polskich firm w odbudowie Ukrainy oraz kontynuacji współpracy między dwiema strategicznymi firmami zbrojeniowymi.