Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Gospodarczyk
|
aktualizacja

Polski atom za 150 mld zł. Są też prognozy ws. terminu

39
Podziel się:

Koszt budowy pierwszej elektrowni jądrowej na Pomorzu jest rzędu 150 mld zł, przy czym może to być kilkanaście miliardów w dół lub w górę - oszacował Jan Chadam ze spółki Polskie Elektrownie Jądrowe. Stwierdził, że projekt na pewno będzie opóźniony.

Polski atom za 150 mld zł. Są też prognozy ws. terminu
Pierwsza w Polsce elektrownia jądrowa ma kosztować ok. 150 mld zł. Zdj. ilustracyjne (Getty Images, www.artushfoto.eu)

Jak podkreślił Chadam na kongresie Europower-OZE Power, spółka jest na etapie przygotowania finansowania. W kwestii części dłużnej jest po rozmowach z konsorcjami doradców finansowych, którzy pomogą w zdobyciu finansowania na rynkach globalnych - poinformował Chadam, zaznaczając, że żaden bank krajowy nie udźwignie finansowania projektu tej skali.

Koszt budowy pierwszej elektrowni jądrowej ma wynieść 150 mld zł

Jak dodał, spółka liczy na udział w finansowaniu amerykańskiego EXIM Banku i ma z nim wstępne ustalenia, ale wymagające jeszcze doprecyzowania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pierwsza elektrownia atomowa w Polsce. "Będzie miała chłodzenie prosto z morza"

Chadam przypomniał, że wszystkie sposoby finansowania wymagają i gwarancji i zaangażowania państwa, ponieważ czas realizacji jest na tyle długi i niepewny, że żaden bank nie jest w stanie pożyczyć pieniędzy bez gwarancji państwa.

Podkreślił, że projekt na pewno będzie opóźniony, ponieważ nie ma przypadku, żeby ktoś na świecie się nie spóźnił z budową elektrowni jądrowej. - Doświadczenia światowe są niezbyt optymistyczne - zaznaczył. - Ale wierzymy, że opóźnienie i przekroczenie budżetu będą mniejsze niż gdzie indziej - dodał Chadam.

Należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa spółka PEJ jest inwestorem i przyszłym operatorem planowanej pierwszej elektrowni w ramach Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ). Obecna wersja PPEJ z 2020 r. zakłada budowę dwóch elektrowni jądrowych o łącznej mocy 6-9 GW. Jako partnera dla pierwszej elektrowni poprzedni rząd wskazał konsorcjum Westinghouse-Bechtel.

Budowa w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino miałaby się zacząć w 2026 r., pierwszy blok miałby ruszyć w 2033 r., a kolejne dwa w ciągu następnych trzech lat. Ministerstwo klimatu zapowiada zaktualizowanie PPEJ w 2024 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(39)
Pero
2 tyg. temu
150 mld to ile by zbudował mieszkań.
Dariusz
miesiąc temu
Atom w Polsce jest bardzo potrzebny. Prąd i gaz szybują w Polsce w górę, niedługo będziemy bardzo zaciskać pasa. I tego pasa mamy zaciskać do 2040 ? A jak w 2030 zamkną Bełchatów to co się w tedy stanie ? Nagle prąd stanieje ? Jak rozumiem obecnie cena prądu jest tak wysoka z powodu kar płaconych za emisję CO2. To może zamknijmy ją od razu a taniej kupmy z zagranicy.
Kielczanin 40...
miesiąc temu
Cenami steruje niewidzialna ręka rynku. Morał z tego taki , że futurolodzy sugerują, że wiedza dokładnie co ta ręka będzie robiła przez kilkanaście lat XD
sybilla
2 miesiące temu
Chłodzenie wodą morską z naszego Bałtyku. Niskie zasolenie - dobrze. Nie za ciepła woda 12 miesięcy w roku - dobrze. Katastroficznych trzęsień ziemi nie doświadczamy - bardzo dobrze. Posadowienie budowy w oddaleniu od linii brzegowej - dobrze. Będą musieli ciągnąć wodę morską z głębszych rejonów Bałtyku jakąś rurą. Niebezpieczeństwo ataku terrorystycznego? No cóż, w dzisiejszych czasach to numero uno na liście ryzyk. Myślę, że Westinghouse odda elektrownię w 2039.
Zły wyborca
2 miesiące temu
Średnio na świecie ok 85% elektr. atomowych wybudowano krócej niż 10 lat. Obecnie tj. Ok ok lat Skąd ten 2040 widać że tj podwójny czas. Czyli nic nie zrobię za tej kadencji e tym kierunku. Dlaczego? Super kolicja chcą dostać statuetkę z brązu od zachodniej Europy.
...
Następna strona