Piotr O., poseł PiS z Biłgoraja według śledczych miał kupić prawo jazdy. Za kwotę 1,5 tys. zł uzyskał dokument umożliwiający mu prowadzenie motocykla i ciężarówki – pisze "Gazeta Wyborcza".
Poseł nie podjął współpracy z prokuraturą, ani nie przyznał się do winy. Nie podejmuje również kontaktu z mediami – wylicza dziennik.
Sprawa prawdopodobnie nie wyszła by na jaw, gdyby nie anonimowy donos. List trafił do lubelskich mediów, które opisały sprawę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.