Firmy "wycofują się" z pracy zdalnej. "Spadek jakości oraz produktywności"

Choć wiele firm początkowo deklarowało, że praca zdalna lub forma hybrydowa pozostanie na dłużej, obecnie część z nich z tych obietnic się wycofuje. Pracodawcy swoje decyzje tłumaczą tym, że podczas pracy zdalnej pogorszyła się produktywność i jakość pracy pracowników.

Dochodzą do nas sygnały już od dłuższego czasu, że firmy wycofują się w dużej mierze bądź tylko częściowo, z pracy zdalnej - powiedział w rozmowie z PAP Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Problemy z jakością pracy i produktywnością nie są jedynymi powodami, dla których pracodawcy zachęcają pracowników do powrotu do biur. Kaźmierczak ocenia, że praca zdalna spowodowała mniejszą kreatywność zespołów, a także wprowadziła rutynę, wtórność oraz brak nowych pomysłów czy szukania rozwiązań problemów.

W takich zawodach, czy obszarach biznesowych, gdzie różnego rodzaju pomysły, idee, czy rozwiązania powstają w ścieraniu się różnych poglądów, czy pomysłów, praca hybrydowa i całkowita praca zdalna temu nie służy - ocenia prezes ZPP.

Kaźmierczak podkreślił, że nie tylko pracownicy kreatywni coraz częściej muszą porzucać pracę zdalną. - Informatycy w niektórych firmach znowu muszą przychodzić do biura i tam pracować - zauważył prezes.

Definicja pracy zdalnej - m.in. taki zapis został wprowadzony w nowelizacji kodeksu pracy, którą prezydent Andrzej Duda podpisał 27 stycznia 2023 r. Wprowadza ona także zasady, w jakiej formie ma występować praca zdalna oraz kto i w jakiej formie może z niej skorzystać.

Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców został zapytany o to, czy nowelizacja kodeksu pracy, która wprowadza pracę zdalną, coś zmieni. W odpowiedzi powiedział, że została wprowadzona za wcześnie.

Mam wątpliwości, czy w ogóle (nowelizacja kodeksu pracy - przyp. red.) jest potrzebna. Ale na pewno za dwa-trzy lata należałoby dokonać jej przeglądu i zobaczyć długoterminowe skutki wprowadzenia tych zmian oraz to, co należałoby zmienić i poprawić. Mam duże wątpliwości, co do takiego bardziej szczegółowego regulowania tego, czy to rzeczywiście było potrzebne - powiedział w rozmowie z PAP.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.