Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|
aktualizacja

Premier na Bornholm nie doleci. Strajk stanął na przeszkodzie spotkania ministrów

32
Podziel się:

Premier Mateusz Morawiecki nie doleci na należącą do Danii wyspę Bornholm, gdzie miał spotkać się z szefami rządów Danii, Estonii, Finlandii i Łotwy, prezydentem Litwy oraz szefową KE Ursulą von der Leyen. Loty odwołano po ogłoszeniu strajku przez pracowników lotniska. Morawiecki uda się jednak do Kopenhagi.

Premier na Bornholm nie doleci. Strajk stanął na przeszkodzie spotkania ministrów
Mateusz Morawiecki uda się do Kopenhagi na rozmowy dotyczące kryzysu energetycznego /fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTER (EAST_NEWS, Andrzej Iwanczuk/REPORTER)

Strajk trwa od zeszłego piątku, gdy rozmowy pomiędzy przedstawicielami pracowników portu lotniczego Bornholm, położonego 5 km na południowy wschód od największego miasta na wyspie - Ronne, a jego zarządem upadły. Jedyną firmą, której zezwolono na korzystanie z lotniska była w poniedziałek duńska linia lotnicza DAT.

Pracownicy domagali się wyższych pensji; duńskie władze ostrzegały, że wszystkie osoby, które opuściły swoje stanowiska pracy i nie wrócą do końca tego tygodnia, staną przed sądem.

Strajk nie został zorganizowany przez związek zawodowy, dlatego jest postrzegany jako nielegalny - napisał portal Simple Flying, który cytuje Polska Agencja Prasowa.

Premier poleci do Kopenhagi

We wtorek na Bornholmie miało się odbyć spotkanie premierów Polski, Danii, Estonii, Finlandii i Łotwy oraz prezydenta Litwy z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Spotkanie poświęcone kwestiom energetycznym zostało przeniesione do Kopenhagi.

Jutrzejsze spotkanie na Bornholmie, organizowane przez Danię, jest spotkaniem wyjątkowym. Otóż w nietypowym formacie kilku premierów państw UE spotyka się, aby dyskutować o tym, jak skłonić Komisję Europejską do nadzwyczajnych działań. Jutro na pewno będę poruszał zarówno kwestię ETS-u, czyli systemu uprawnień do emisji CO2 - aby obniżyć łączny koszt (energii - PAP) dla gospodarki i łączny koszt dla gospodarstw domowych - zapowiadał jeszcze w poniedziałek Mateusz Morawiecki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(32)
WYRÓŻNIONE
Rybak
2 lata temu
Można wynająć kuter rybacki i zawiezie go na Bornholm,tanio i za kilka godzin jest tam. Tylko żeby nie przedziurawił kutra nosem bo by zatoną i wina Tuska jak nic.
polak
2 lata temu
jako Polakowi jest mi wstyd że mam takiego premiera
Dodo
2 lata temu
To dobrze bo znowu podpisze jakieś bzdury !!! A później będzie odwracanie fury.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (32)
jku
2 lata temu
Kiedys to kajakami i pontonami do tej wyspy docierali uciekajac z PRLu. Moze niech Mateuszek wyprezy miesnie. ;)
wacek
2 lata temu
Jak w Alternatywach - "Nie będzie kabaretu, będzie chór" Jak nie Bornhom to Kopenhaga
Skoczek
2 lata temu
Kłamliwy artykuł, bo Morawiecki przecież już ... dawno odleciał.
zcx
2 lata temu
I bardzo dobrze że nie dotarł, znów by wkopał Polaków i na zawierał obietnic, które Polacy spłacali latami.
Janek
2 lata temu
Wspierała kłamstwem
...
Następna strona