Jak czytamy w komunikacie na stronie spółki, Paweł Poneta zaczął pełnić nowe obowiązki od poniedziałku 8 kwietnia. Został oddelegowany na fotel prezesa z rady nadzorczej. Tymczasową funkcję ma pełnić do czasu powołania nowego prezesa w drodze konkursu, co powinno nastąpić do 6 maja. Konkurs ma zostać ogłoszony jeszcze we wtorek.
Paweł Poneta, oprócz tego, że od 20 marca zasiada w radzie nadzorczej ElectroMobility Poland, jest też prezesem spółki Tauron Inwestycje, należącej do grupy Tauron. "Od 2014 roku w Tauron Polska Energia S.A. pracował m.in. jako dyrektor wykonawczy ds. badań i innowacji. Jest doświadczonym liderem w dziedzinie badań, rozwoju i innowacji z niemal 20-letnim doświadczeniem w branży. Ma na swoim koncie ponad 50 projektów badawczo-rozwojowych i innowacyjnych, zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym" - czytamy na stronie ElectroMobility Poland.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odwołany prezes zabiera głos
Powołany w kwietniu 2018 roku dotychczasowy prezes Piotr Zaremba skomentował swoją dymisję w serwisie LinkedIn. "To był okres trudny, ale i pełen wyzwań. Projekt nie rozwijał się w sposób linearny, tak jak to było zaplanowane. Jako spółka mierzyliśmy się z trudnościami, które zmiotłyby z ziemi niejeden projekt, niezależnie od tego, czy byłby to projekt sektora prywatnego czy publicznego" - napisał.
"Po sześciu latach zostawiam projekt dojrzały, z zakończonymi wszystkimi pracami przygotowawczymi - gotowy do wdrożenia. Jako zespół zbudowaliśmy solidne podstawy biznesowe zapewniające rynkowy proces realizacji, a także silne międzynarodowe sojusze. Umożliwią one efektywne konkurowanie Izery na rynkach europejskich" - stwierdził.
"Spółka była przedmiotem wielu kontroli i audytów, które wszystkie potwierdzały prawidłowość stosowania procedur wewnętrznych i przepisów. Efektem tychże audytów jest również potwierdzenie rynkowości założeń i tego, że Izera jest atrakcyjnym dla inwestorów biznesowym przedsięwzięciem dostosowanym do wyzwań współczesnej motoryzacji" - zapewnił.
Choć Zaremba został odwołany, to na stanowisku pozostał członek zarządu ds. finansowych Sławomir Bekier.
ElectroMobility Poland SA powstała w październiku 2016 r. jako spółka czterech kontrolowanych przez państwo koncernów energetycznych: PGE, Energi, Enei oraz Tauronu. Obecnie większościowym akcjonariuszem jest Skarb Państwa, który ma 90,8 proc. akcji; pozostali akcjonariusze, czyli PGE, Enea, Turon i kontrolowana przez Orlen Energa mają po 2,3 proc. udziałów.
Od 20 marca spółka ma nową radę nadzorczą, która zastąpiła nominatów z czasów rządu Zjednoczonej Prawicy.
"Chińska montownia nie jest dla Polski korzystna"
"Kluczowe jest nie tylko czy chcemy zachować ten projekt, ale też jak ewentualnie go rozwijać" - pisała w serwisie X w połowie marca minister rozwoju i funduszy regionalnych Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. "Przemysł samochodowy w wielu krajach (w tym w Niemczech ) korzysta ze wsparcia państwa, np. poprzez sowite dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych. Czysto rynkowe podejście do Izery nie jest więc zasadne" - stwierdziła.
"»Izera« jako chińska montownia nie jest dla Polski korzystna. Izera, która mimo chińskiego komponentu stawia szeroko na polskich podwykonawców, miałaby większy sens. W KPO środki, które mogą być wsparciem dla tego projektu, przesuwamy z grantu do preferencyjnych pożyczek" - wyjaśniła.
Na początku marca minister aktywów państwowych Borys Budka, pytany o plany wobec spółki ElectroMobility Poland (EMP), pracującej nad projektem samochodu elektrycznego Izera, powiedział: "będziemy starali się uratować tereny w Jaworznie dla dużej inwestycji, w nowym modelu biznesowym".
- W tym roku po polskich drogach miało już jeździć milion samochodów elektrycznych Izera. Jestem w Jaworznie. Wycięli 300 hektarów lasu, przepalili pół miliarda zł, a nawet nie ma zaczętej inwestycji - komentował pod koniec marca szef MSZ Radosław Sikorski, odnosząc się do obietnic Mateusza Morawieckiego sprzed lat.
W marcu 2024 r. EMP wybrała generalnego wykonawcę fabryki Izery - firmę Mirbud. Strony podpisały list intencyjny warunkujący podpisanie umowy uzyskaniem przez EMP zgód korporacyjnych. Współpraca ma zostać potwierdzona odrębną umową o generalne wykonawstwo inwestycji po uzyskaniu przez spółkę EMP zgód korporacyjnych. Według EMP wybór generalnego wykonawcy i podpisanie stosownych umów umożliwiłyby uruchomienie masowej produkcji samochodów do połowy 2026 r. Dotąd spółka deklarowała uruchomienie produkcji polskiego elektryka w grudniu 2025 r., a sprzedaż - w 2026 r.
- Chcemy przenieść z części grantowej KPO do części pożyczkowej inwestycje, których celem jest zwiększenie produkcji pojazdów niskoemisyjnych - mówił w marcu wiceminister w MFiPR Jan Szyszko.