Premier Mateusz Morawiecki przedstawił założenia kolejnego programu mającego ratować polskie firmy. Rząd chce na ten cel przeznaczyć 100 mld zł.. Po jego wystąpieniu na konferencji prasowej głos zabrał prezes NBP Adam Glapiński.
- W ramach swojego mandatu zrobię wszystko, by ten kryzys był dla Polski możliwie łagodny i byśmy jak najszybciej z niego powrócili na drogę bezprecedensowego rozwoju i na drogę polskiego cudu gospodarczego – zapowiedział.
Dodał przy tym, że "nic ma nic za darmo" i pieniądze, o których mówił Mateusz Morawiecki to nie banknoty "drukowane na zapleczu NBP", lecz muszą być zapewnione przez odpowiednie mechanizmy. "Dbamy, by banki komercyjne działały prawidłowo. Dziś Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe i uruchomiła kredyt wekslowy" – wyjaśnił.
Bardzo chwalił tarczę antykryzysową oraz nowy program zaprezentowany w środę przez Mateusza Morawieckiego. - To ogromne kwoty porównywalne z tym, co robią inne kraje – powiedział.
Dodał: "Nie możemy zgubić ciągu rozwojowego i szybkiego zbliżania się do poziomu najszybciej rozwiniętych państw. Nie możemy przy tym zgubić przedsiębiorstw i pracowników. Poduszka finansowa jest potrzebna. Wychodzimy naprzeciw przedsiębiorcom, którzy mówią, że chcą mieć szybkie finansowanie".
- Już teraz obserwujemy powrót do wojny walutowej, a po ustaniu kryzysu będziemy tego doświadczać jeszcze bardziej. Będzie wojna o jak najniższy kurs walutowy, co obserwowaliśmy do tej pory na linii Chiny – reszta świata.
Wszystkie rządy będą walczyły o przestrzeń dla swojej gospodarki – powiedział Glapiński. Zapewnił, że NBP jest do takiego starcia przygotowany. Zapewnił, że NBP jest na takie wojny przygotowany.
Przypomniał, że zakup złota w formie fizycznej okazał się bardzo dobrym pomysłem.
- Zakup złota był nie przez wszystkich zrozumiały, bo z reguły złoto kupuje się w formie zapisów. Część naszego złota jest w Polsce, część w Anglii. To bardzo ważne w oczach inwestorów, którzy widzą nas jako wiarygodnego partnera. "Inflacja jest teraz ostatnim naszym problemem, w oczy zagląda nam widmo deflacji" – powiedział też.
- Proszę nie przyjmować wszystkich czarnowidzących wypowiedzi, jakie to będzie straszne. To ciężki kryzys, ale wyjście będzie, mam nadzieję, energiczne. Mechanizmy, które zostaną uruchomione, będzie temu służyło. To myślenie na przyszłość – zakończył swoje wystąpienie.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem