Wszystko przez obowiązujące terminy. Najkrótszy termin, w którym nowa instalacja powinna rozpocząć sprzedaż wytworzonej energii w systemie aukcyjnym to 24 miesiące.
Ci, którzy wygrali aukcje w grudniu 2019 roku mogą zacząć sprzedaż w 2021. Jak pisze prezes URE, nie będzie to miało żadnego przełożenia na cele OZE na rok 2020.
"W ocenie Prezesa URE jako wątpliwą należy uznać tezę zaprezentowaną w uzasadnieniu, zgodnie z którą przedmiotowy projekt rozporządzenia gwarantuje osiągnięcie założonego 15 proc. udziału energii ze źródeł odnawialnych w energii finalnej brutto na rok 2020" - czytamy w opinii Urzędu.
Prezes URE wskazuje też, że dotychczasowe aukcje dla instalacji o mocy powyżej 1 MW nie zostały rozstrzygnięte z braku wymaganej liczby ofert. Dlatego oferowanie wolumenów w tych koszykach "nie znajduje racjonalnego uzasadnienia" i "zasadne wydaje się dokonanie korekty w tym względzie w celu urealnienia osiągnięcia celu OZE".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl