- To rzeczywiście świetny wynik, ale daleki od euforii. Chcielibyśmy, aby stale przybywało Polaków korzystających z e-administracji. Żeby tak się stało musi przybywać spraw, które można załatwiać przez internet. I nad tym stale pracujemy – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Resort przypomina, czym jest profil zaufany. To bezpłatne narzędzie, dzięki któremu możemy potwierdzać swoją tożsamość w Internecie. "To nasza cyfrowa tożsamość. Nasze cyfrowe ja" – czytamy w komunikacie.
Bardzo się przydaje do załatwiania online spraw urzędowych. Pozwala potwierdzić naszą tożsamość (urzędnik odbierający naszą sprawę ma pewność, że my to my), ale i np. podpisać pisma wysyłane do urzędów. Jest bezpłatny, nie musimy więc korzystać z komercyjnych narzędzi do podpisu. Można go założyć na dwa sposoby, w tym w pełni online.
PZ jest też w pełni bezpieczny. Dane, które zawiera są weryfikowane, a także odpowiednio zabezpieczone przed niepowołanym dostępem. Każdy z nas może mieć tylko jeden potwierdzony profil zaufany. Jest on bowiem przypisany do konkretnego, niepowtarzalnego numeru PESEL.
Profil zaufany jest ważny 3 lata. W każdej chwili możemy przedłużyć jego ważność.
PIT przekonał Polaków
Kiedy w tym roku Polacy założyli najwięcej profili zaufanych?
- Pod tym względem rekordowy był marzec. Tylko w tym miesiącu przybyło niemal 350 tysięcy nowych PZtów. Kolejne 300 tysięcy profili zaufanych Polacy założyli w kwietniu. To miesiące, w których wysyłamy roczne rozliczenia podatkowe. Widać, że Polacy coraz chętniej robią to online – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Kolejny rekordowy miesiąc to lipiec. Wtedy przybyło ponad 280 tysięcy nowych "właścicieli" profili zaufanych. To w większości osoby składające przez internet wnioski w programie Rodzina 500+, wynika z danych Ministerstwa Cyfryzacji.
Profil zaufany cieszył się dużą popularnością także we wrześniu i październiku. Wtedy – odpowiednio – założyło go 108 801 i 155 419 osób. - Większość z nich przy wykorzystaniu PZ skorzystała z e-usług wyborczych – wpisu do rejestru wyborców i dopisania się do spisu wyborców – tłumaczy minister cyfryzacji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl