Portal dotarł do e-maila miliardera skierowanego do pracowników Twittera. Elon Musk zdecydował się przejąć nadzór nad zespołem programistów firmy. Jedną z pierwszych jego decyzji było wprowadzenie nowego obowiązku – cotygodniowe raporty w zakresie tego, co udało się im osiągnąć przez ostatnie siedem dni.
Nowy obowiązek programistów Twittera
CEO platformy społecznościowej uważa, że w ten sposób uda się "przyspieszyć wprowadzanie innowacji w zakresie oprogramowania". Raporty muszą pisać programiści oraz "wszyscy, którzy piszą kod w innych działach".
Obowiązek raportowania wchodzi w życie już od tego tygodnia. Pierwsze raporty mają trafić na skrzynkę Elona Muska już w środę 23 listopada. Od kolejnego tygodnia programiści mają pisać go co piątek. Osoby nim objęte muszą informować, nad czym pracowali przez ostatnie siedem dni, co mieli nadzieję ukończyć, a także wskazać konkretne linie kodu, które napisali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzięki temu uda się przyspieszyć wprowadzanie innowacji w zakresie oprogramowania; niezbędne jest, aby zrozumieć, nad czym każdy pracuje i kto koduje którą część – piszą autorzy e-maila, którego cytuje BI.com.
E-mail kończy się stwierdzeniem: "z niecierpliwością czekamy na uczynienie Twittera wiodącą firmą światową zajmującą się technologicznym oprogramowaniem".
Twitter zostaje w San Francisco
Kilka godzin przed wysłaniem powyższego e-maila Elon Musk zorganizował spotkanie z pracownikami w siedzibie Twittera w San Francisco. Poinformował na nim, że firma nie planuje dalszych zwolnień. Nie ma też planów przeniesienia biur przedsiębiorstwa do Teksasu. Koncern obecnie zatrudnia ok. 2,3 tys. pracowników na etacie. W październiku, tuż przed przejęciem go przez miliardera, zatrudnionych było ok. 7,5 tys. osób.
Elon Musk za punkt honoru postawił sobie przyspieszenie aplikacji platformy społecznościowej, która – w jego ocenie – w niektórych państwach działa zbyt wolno. Miliarder zresztą napisał o tym na Twitterze, a na reakcję własnych programistów nie musiał długo czekać. Dwóch z nich zdecydowało się na otwartą krytykę swojego szefa i zasugerowali, że CEO nie wie, o czym pisze. Ten w odpowiedzi ich zwolnił.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.