Pracownicy sieci otrzymali w piątek 6 stycznia list od prezesa Chrisa Kempczinskiego, w którym poinformował o planach na ten rok.
Korporacja tnie projekty. "To pomoże działać szybciej"
To, co z pewnością wielu zmartwiło, to zapowiedź przeglądu poziomu zatrudnienia w korporacji. Szef sieci nie ukrywa, że przed firmą "trudne czasy i decyzje", a przed niektórymi pracownikami "trudne rozmowy".
McDonald's zatrudnia ok. 200 tys. osób, z czego 75 proc. poza Stanami Zjednoczonymi. To jednak tylko pracownicy zatrudnieni przez firmę. W całej sieci, na zasadach franczyzy, pracują ponad dwa miliony osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezes w liście pisze także o wstrzymaniu niektórych projektów. "Pomoże nam to działać szybciej jako organizacji, jednocześnie zmniejszając nasze globalne koszty i uwalniając zasoby do inwestowania w nasz rozwój" – uważa Kempczinski. Szczegółów na temat redukcji etatów i projektów, które zostaną zawieszone, firma jednak nie podała.
Mniej pracowników, więcej restauracji
Z wywiadu, którego niedawno Kempczinski udzielił dziennikowi "Wall Street Journal", wynika, że niektóre miejsca pracy albo zostaną przeniesione, albo mogą całkowicie zniknąć. McDonald’s planuje także zwiększyć ekspansję i otwierać więcej restauracji, by wykorzystać zwiększony popyt.
Krach w gastronomii. Klientów traci nawet McDonald's
Z powodu problemów z łańcuchem dostaw wywołanych wojną w Ukrainie firma wycofa się z Kazachstanu, który graniczy z Rosją.
