880 mln zł. ma pochłonąć inwestycja w przekop Mierzei Wiślanej. Trwa właśnie przetarg na wykonawcę robót budowlanych Teren został przygotowany w ciągu zaledwie 5 dni. Wycinka drzew i kultywacja ternu zakończyła się 20 lutego – o czym pisaliśmy w money.pl.
Po zamieszaniu i sprzecznych komunikatach z początku marca dotyczących zatwierdzania przez Komisję Europejską decyzji o przekopie, rząd skompletował dokumenty i pozwolenia na budowę. Tuż przed weekendem pochwalił się postępami prac i wizją przyszłej inwestycji.
Na specjalnie zmontowanym filmie Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej pokazuje, jak dziś wygląda wykarczowana mierzeja z lotu ptaka. Na aktualne zdjęcia i nałożona została animacja. Pokazuje ona przyszły wygląd kanału żeglugowego łączącego Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską.
W materiale widać planowaną infrastrukturę zarówno lądową, jak również instalacje wychodzące w morze. Budowa ma potrwać do 2022 roku. Kanał ma mieć ok. 1,3 tys. m długości i 5 m głębokości.
Przekop Mierzei Wiślanej wzbudza emocje. Zgodnie z intencjami rządu inwestycja ma zagwarantować Polsce swobodny dostęp z Zalewu Wiślanego do Bałtyku z pominięciem kontrolowanej przez Rosję Cieśniny Piławskiej. Poprawi też dostęp do elbląskiego portu dla jednostek o zanurzeniu do 4 m. Przez sam kanał będą mogły z kolei przepływać statki o długości 100 m i szerokości 20 m. Cała inwestycja zdaniem resortu poprawi też walory turystyczne miejscowości położonych nad Zalewem Wiślanym.
Jednak zarząd Województwa Pomorskiego oraz organizacje ekologiczne utrzymują, że przekop będzie miał negatywne skutki ekologiczne. Zarówno mierzeja, jak i zalew są częściami obszaru Natura 2000, na którym znajdują się ptasie rezerwaty.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl