Przekształcenie prawa użytkowania wieczystego do gruntu wykorzystywanego na cele mieszkaniowe stało się faktem już w styczniu 2019 roku. Aby dotychczasowi użytkownicy wieczyści poczuli się w stu procentach jak właściciele, muszą jeszcze otrzymać decyzje przekształceniową, a następnie zapłacić za przekształcenie. O ile na to pierwsze nie mają wpływu (urzędy w całym kraju mają do wydania ok. 2,5 mln decyzji; z czego blisko pół miliona w Warszawie. Jest to więc walka z czasem), to już mają wpływa na to, ile za przekształcenie zapłacą. To możliwe dzięki przewidzianym bonifikatom. Im szybciej mieszkańcy zapłacą całą kwotę, tym większy upust z tego tytułu otrzymają.
Jak zapłacić mniej za przekształcenie
W decyzji o przekształceniu powinna znaleźć się informacja o wysokości opłaty przekształceniowej. To wynagrodzenie dla tej jednostki (np. gminy), która dotychczas oddawała nam grunt w użytkowanie wieczyste, a od 1 stycznia straciła na naszą rzecz swoje prawo – informuje Bartosz Turek, analityk HRE Investments.
W takim przypadku nie musimy już płacić za użytkowanie wieczyste, ale nie znaczy to wcale braku kosztów. Z tytułu zaistniałego przekształcenia należy bowiem wnosić przez 20 lat opłaty w kwocie odpowiadającej dotychczas stosowanym opłatom za użytkowanie wieczyste. Już to jest pewnego rodzaju ulgą, bo opłaty za użytkowanie wieczyste należałoby – jak sama nazwa skazuje – wnosić wieczyście. Gorzej jest z kwestią aktualizacji, czyli podwyżek opłat rocznych. Co prawda spora ich część została ustawowo unieważniona, to niestety jeśli komuś zaktualizowano skutecznie opłatę za wieczyste, to za przekształcenie musi płacić ostateczną nową stawkę.
Co ważne, przez to, że odpowiednie zaświadczenia z wysokością opłaty przekształceniowej większość beneficjentów ustawy otrzyma w trakcie bieżącego roku, to rok 2019 jest w pewnym sensie rokiem przejściowym. Ustawa wprowadziła w związku z tym zasadę, zgodnie z którą opłaty zarówno przekształceniowe, jak i za użytkowanie za 2019 rok trzeba wnosić do końca lutego 2020 roku. Ale uwaga! Kolejną opłatę – tym razem za rok 2020 – trzeba będzie wpłacić do marca 2020 roku.
Pewnie też dlatego nawet minister odpowiedzialny za przeprowadzanie opisywanej tu reformy zalecał, aby zapłacić za użytkowanie za 2019 rok w tymże roku – po części po to, aby w kolejnym roku nie kumulować sobie konieczności wniesienia często niemałych przecież opłat.
Przy okazji należy wszystkich uspokoić – zapłata za użytkowanie wieczyste w 2019 roku nie przekreśla szans na przekształcenie prawa użytkowania wieczystego we własność, ani możliwości skorzystania z bonifikat. Wszystkie pieniądze mają być później rozliczane z korzyścią dla dotychczasowego użytkownika wieczystego.
Skoro już pojawił się temat bonifikat, to trzeba go dokładniej opisać, bo to przede wszystkim w nim drzemie potencjał na to, aby realnie skorzystać na nowym prawie. Całe szczęście jest wiele szans na to, aby przy przekształceniu użytkowania we własność zaoszczędzić bardzo dużo pieniędzy. Właśnie dlatego w temacie przekształcenia najwięcej emocji wzbudzają właśnie bonifikaty. O co chodzi? Po prostu jeśli będziemy chcieli zapłacić za pozostały okres przekształceniowy z góry, to możemy liczyć na zniżkę.
I tak na przykład w przypadku gruntów należących do skarbu państwa podstawową bonifikatą jest 60 proc. To znaczy, że jeśli dotychczas płaciliśmy za użytkowanie 1000 złotych rocznie, a więc przez 20 lat musielibyśmy w sumie zapłacić 20 tysięcy złotych, to po odjęciu od tej kwoty 60 proc. uzyskujemy jednorazową opłatę za przekształcenie w kwocie 8 tysięcy złotych. Jest to całkiem niezła oferta.
Jeśli mamy gotówkę, aby wnieść taką opłatę jednorazową, to opłacalność takiego ruchu jest porównywalna z założeniem lokaty oprocentowanej na 12,8% i to już po potrąceniu tzw. "podatku Belki" – wynika z szacunków HRE Investments. Mało tego, w wielu przypadkach może się nawet opłacić zaciągnięcie na ten cel kredytu.
Wracając jednak do meritum – w przypadku gruntów oddanych w użytkowanie przez skarb państwa 60-proc. bonifikata działa jedynie w pierwszym roku. W każdym kolejnym roku stawka bonifikaty maleje o 10 pkt. proc. W efekcie jednorazowe przekształcenie staje się z czasem coraz mniej opłacalne.
Gminne bonifikaty to nawet 99,9 proc.
Na bonifikaty można też liczyć jeśli właścicielem działki oddanej w użytkowanie wieczyste jest gmina. To przede wszystkim od hojności radnych zależy ile będzie można zaoszczędzić na jednorazowej zapłacie za przekształcenie wieczystego we własność. Większość gmin przebadanych przez HRE Investments zaproponowało mechanizm analogiczny do tego przedstawionego powyżej. W pierwszym roku można więc liczyć na 60 proc. bonifikaty, w drugim 50 proc., w trzecim 40 proc. i tak dalej.
Są jednak samorządy, które z tej zasady się wyłamały i stworzyły własny system bonifikat. Często można wtedy liczyć na wyższy rabat za jednorazowe przekształcenie.
I tak na przykład w Białymstoku, Kętrzynie czy Warszawie można liczyć na 98 proc. bonifikaty za przekształcenie wieczystego we własność. To znaczy, że jeśli ktoś dotychczas płacił za użytkowanie po 1000 zł rocznie, to zamiast płacenia dokładnie tyle samo przez 20 lat za przekształcenie wieczystego we własność wystarczy zapłacić 400 złotych jednorazowej opłaty przekształceniowej, aby pozbyć się problemu użytkowania wieczystego. To nie błąd – płacąc za 20 lat z góry wydamy 400 złotych, czyli znacznie mniej niż wynosiłaby jednoroczna opłata przekształceniowa (1000 złotych).
Hojne systemy bonifikat zaproponowały też Gdańsk i Nowy Sącz, gdzie jednorazowa opłata za przekształcenie wynosi tyle ile dotychczas jednoroczna opłata za użytkowanie wieczyste, czyli bonifikata wynosi 95 proc. Dalej poszły Giżycko, Iława, Jawor, Jelenia Góra, Polkowice i Świnoujście (gm. miejska). Te zaproponowały 99 proc. bonifikaty, czyli użytkowania pozbędziemy się tam za jedynie piątą część dotychczasowej rocznej opłaty za użytkowanie wieczyste.
Prawdziwym ewenementem są jednak Ełk i Łomża. Te zaproponowały swoim mieszkańcom 99,9 proc. bonifikaty – wynika z informacji zebranych przez HRE Investments. W praktyce może to oznaczać pozbycie się problemu corocznych opłat za dosłownie kilka złotych.
Wielodzietni i kombatanci przekształcą za 1 proc.
To nie koniec furtek dla osób mających nadzieję na skorzystanie z bonifikat. Majowa nowelizacja ustawy doprowadziła także do tego, że możliwe jest przekształcenie z 99-proc. upustem. Znowu powróćmy do naszego przypadku, w którym dotychczas za użytkowanie wieczyste trzeba było płacić 1000 złotych rocznie. Przez 20 lat łącznie należałoby w takim przypadku zapłacić 20 tys. złotych za przekształcenie. Skorzystanie z 99-proc. bonifikaty pozwoliłoby pozbyć się problemu użytkowania wieczystego za zaledwie 200 złotych.
Kto z takiej bonifikaty może skorzystać? W ustawie wymieniono rodziny wielodzietne, osoby niepełnosprawne, kombatantów i inwalidów wojskowych. Mówi o tym Art. 9a ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe wprawo własności tych gruntów.
O 99-proc. bonifikatę należy zawnioskować. Gmina z urzędu nie musi mieć bowiem informacji o tym, że taka bonifikata należy się danej osobie. Oczywiście jeśli komuś przysługuje kilka bonifikat, to nie są one sumowane – należy sobie wybrać tę najkorzystniejszą.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl