Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Zamieszanie z powrotem handlu w niedzielę. Branża nie szczędzi krytyki

41
Podziel się:

Od długiego czasu trwa debata w sprawie przywrócenia handlu w niedzielę. Zdania na ten temat są podzielone. Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji zwróciła uwagę, że zmiany w przepisach zaproponowane w poselskim projekcie mogą m.in. skomplikować organizację logistyki.

Zamieszanie z powrotem handlu w niedzielę. Branża nie szczędzi krytyki
Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji ocenia propozycje tzw. uwolnienia handlu w niedziele (Adobe Stock, Bartlomiej Magierowski)

Projekt ustawy łagodzącej ograniczenie i dopuszczającej dwie niedziele handlowe w miesiącu złożyli posłowie Polski 2050 pod koniec marca 2024 r. Zgodnie z projektem za pracę w niedzielę przysługiwałoby podwójne wynagrodzenie, a pracodawca miałby obowiązek wyznaczyć pracownikowi dzień wolny 6 dni przed albo 6 dni po dniu pracy w niedzielę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polak "odkrył" ogromne złoża metali szlachetnych - Paweł Jarski - Elemental Holding w Biznes Klasie

Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji skomentowała założenia poselskiego projektu. Wskazali, że jest to początek dyskusji publicznej dotyczącej przyszłego kształtu handlu w niedziele. "Projekt ten nie porządkuje jednak sytuacji na rynku, utrzymując dużą liczbę wyjątków od zakazu handlu w niedziele i różnicując status osób pracujących w niedziele w różnych podmiotach sektora handlu" - napisał POHiD w opinii do poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele.

Przewidziana w projekcie możliwość handlu w pierwszą i trzecią niedzielę każdego miesiąca doprowadzi naszym zdaniem do dezorientacji klientów, którzy nie będą pamiętać, która właściwie niedziela jest handlowa, a która nie jest handlowa. Takie rozwiązanie komplikuje też organizację logistyki i prowadzi do marnowania żywności. Ponadto projekt zmian w ustawie utrzymuje wszystkie obowiązujące obecnie wyjątki, co w opinii POHID nie jest zgodne z zasadą równego traktowania wszystkich formatów handlowych oraz prowadzi do nadużyć - dodał.

POHiD mówi o za krótkim terminie

Zastrzeżenie POHiD budzi również 1-miesięczne vacatio legis. W ocenie organizacji jest to zdecydowanie zbyt krótki termin na dostosowanie grafików pracy i operacji logistycznych.

POHID jest ponadto przeciwny wprowadzaniu dodatkowych ustawowych regulacji dotyczących wynagrodzenia pracowników pracujących w niedziele. "Polityka płacowa każdej z firm powinna być zgodna z kodeksem pracy, a ewentualne dodatkowe rozwiązania powinny pozostać w gestii każdego przedsiębiorstwa" - napisano.

Jak zaznaczono w opinii, firmy zrzeszone w POHID w przeważającej większości popierają otwarcie handlu we wszystkie niedziele w roku, przy jednoczesnym zagwarantowaniu pracownikom dwóch wolnych niedziel w miesiącu.

"Jesteśmy jednocześnie świadomi, że handel i nawyki konsumenckie w Polsce uległy w ciągu ostatnich lat poważnym modyfikacjom. Również oczekiwania pracowników uległy daleko idącym zmianom. Uważamy, że zmiany obowiązujących regulacji dotyczących handlu w niedziele powinny zmierzać w kierunku stworzenia równego prawa dla wszystkich podmiotów na rynku i jesteśmy otwarci na dialog z rządem w tej materii" - napisano.

Polacy o handlu w niedzielę

Według najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski wynika, że Polacy nie są przychylni pomysłowi powrotu handlu w niedziele. Na pytanie: "Czy Pani/Pana zdaniem należy w Polsce przywrócić handel w niedziele?" jedynie 10,4 proc. odpowiedziało "zdecydowanie tak". 16,6 proc. respondentów stwierdziło "raczej tak".

Zdecydowana większość, bo 64,9 proc. ankietowanych opowiada się przeciwko przywróceniu niedzielnego handlu.

30 proc. pytanych wybrało odpowiedź "raczej nie", a 34,9 proc. odpowiedziało "zdecydowanie nie". 8,1 proc. ankietowanych jest niezdecydowanych w tej kwestii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(41)
WYRÓŻNIONE
Kaligula
6 miesięcy temu
Jeśli ktoś narzeka, że nie ma kiedy zrobić zakupów w sytuacji, kiedy np Biedronka jest otwarta sześć dni w tygodniu od 6:00-23:00 czyli 17 godzin dziennie to jest to po prostu śmieszne.
IIrys.
6 miesięcy temu
Według ekspertów, specjalistów i doktorów nauk pracownicy sklepów powinni jeszcze dopłacać za to że mogą pracować w każdą niedziele, co jest na pewno zgodne z oczekiwaniami Polskiej Izby Dystrybucji i Handlu. Hej!
Marqs
6 miesięcy temu
I znów Polak Polakowi Polakiem. Logika - ja nie pracuje w handlu, to inni mają zasuwać dla mojej wygody. To zróbmy takie samo prawo dla wszystkich. Każda firma produkcyjna, szkoły, urzędy i korporacje niech maja prawo ściągnąć pracownika do pracy w niedziele w zamian za 200% dniowki. Co, dalej tacy chętni jesteście?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (41)
Jak zwykle
2 miesiące temu
Jak przeczytałam pierwszy argument Organizacji Handlu przeciwko otwarciu sklepów w 1 i 3 niedzielę miesiąca, że "doprowadzi do dezorientacji klientów, którzy nie będą pamiętać, która właściwie niedziela jest handlowa, a która nie" to mi ręce opadły... Może to ja mam ludzi za mądrzejszych niż są, ale zakładam, że nie jest wielkim wyzwaniem inetelektualnym policzenie która to niedziela miesiąca i jest to łatwiejsze do sprawdzenia niż szukanie w internecie kalendarza niedziel handlowych w obecnej chwili. A w tym wszystkim najbardziej irytuje mnie wielki bunt przed zmianami, mimo że proponowany jest KOMPROMIS, nie powrót do pełnego handlu, a przeciwnicy otwarcia sklepów nie godzą się na NIC. I to nastawienie, że musi być 100% dobrze tylko dla mnie, bo ja nie chcę pracować nawet w niektóre niedziele ani zmieniać pracy, a potrzeby innych mnie nie interesują, to powoduje, że ciężko mi wspierać przeciwników handlu.
Tomasz
6 miesięcy temu
No jasne.. nie płacić więcej i praca za darmo .. to by im pasowało..
Wątpiący
6 miesięcy temu
W Biedronce to już wtedy klient się nie zmieści. Teraz brakuje jakieś 20 procent załóg i palety stoją całe dnie a po dodaniu niedzieli do grafiku to chyba Hołownia wymyśli kto tam będzie pracował
Anony
6 miesięcy temu
Czy posłowie pracują w niedzielę? Ci co pracują w niedzielę wszyscy 100 procent więcej. Czy w knajpie czy na kolei lub totalnie wszystko żeby stało. Czyli wolne niedzielę dla wszystkich pacjentów ze szpitali na pole, pociągi stoją, prąd wyłączyć. Będzie uczciwie
Szymon
6 miesięcy temu
Ja problemu nie widzę. Są braki w handlu, można się zatrudnić i przy okazji zrobić zakupy w niedzielę, nawet taniej jako pracownik. W czym problem. A służb ratowniczych nie ma co porównywać do handlu, bo one nie ratują życia. Ja sam mam dyżury w niedziele i nie przeszkadzają mi wolne niedzielę. Wybaczcie ale jeśli nie potraficie w ciągu 6 dni kupić ubrań, czy innych zakupów, to jesteście po prostu leniwi i nierozgarnięci życiowo.
...
Następna strona