Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Sprzedawali fotowoltaikę w całej Polsce. Olbrzymia kara za niedozwolone klauzule

81
Podziel się:

Aż 12 niedozwolonych klauzul naruszających prawa konsumentów ujawnił UOKiK w umowach opracowanych przez firmę zajmującą się sprzedażą i montażem instalacji fotowoltaicznych. Urząd nałożył na nią 12,5 mln zł kary.

Sprzedawali fotowoltaikę w całej Polsce. Olbrzymia kara za niedozwolone klauzule
Instalacja fotowoltaiczna podczas montażu. Zdjęcie ilustracyjne (Licencjodawca)

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wykrył 12 niedozwolonych klauzul naruszających prawa konsumentów. Problem dotyczył umów zawieranych przez krakowską spółkę BO Energy  wcześniej znaną pod nazwą FG Energy – zajmującą się sprzedażą i montażem instalacji fotowoltaicznych na terenie całej Polski.

Chodzi o umowy zawierane poza lokalem przedsiębiorstwa, w których firma oferuje konsumentom całościowe wykonanie instalacji fotowoltaicznej "pod klucz" – od audytu, poprzez projekt, do etapu finalizacji usługi i oddania gotowego produktu.

Zapisy chroniły tylko interesy spółki i mogły prowadzić do poważnych konsekwencji dla konsumentów: zmiany terminu ukończenia prac, wzrostu ceny czy nawet niewykonania usługi ze względu na wycofanie się wykonawcy – wskazał UOKiK.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mamy wielki problem z fotowoltaiką. Odłączenie od sieci będzie coraz częstsze

12 pułapek

Zdaniem Urzędu niekorzystne dla konsumentów warunki dotyczyły m.in.: obowiązku zatwierdzenia projektu instalacji, co mogło ograniczać swobodę oceny, czy zaproponowane rozwiązania spełniają oczekiwania konsumenta, a także konieczności wykonania dodatkowej, odpłatnej ekspertyzy wytrzymałości dachu pod rygorem zerwania umowy.

Istniało ryzyko pojawienia się kosztów dodatkowych, co dla konsumenta oznaczało wzrost ceny, która stanowi kluczowy element przy wyborze wykonawcy, a także wydłużenia terminu realizacji instalacji w przypadku niekorzystnych warunków atmosferycznych.

Urząd wskazał też, że konsument nie wiedział, jaki rodzaj pogody uniemożliwia wykonywanie robót oraz z jakim opóźnieniem musi się liczyć.

Wśród niekorzystnych dla konsumentów warunków wymieniono także wycofanie się wykonawcy z realizacji umowy bez żadnej rekompensaty dla inwestora oraz to, że w przypadku wycofania się klienta, płaci on karę umowną 1000 zł.

Dodatkowo z umów wyłączone były istotne dokumenty zawierające wszelkie ustalenia i szczegóły techniczne. Bez nich konsument nie miał pewności, że instalacja zostanie wykonana zgodnie z jego potrzebami oraz we wskazanym przez niego miejscu.

Poważna inwestycja i wydatek

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny podkreślił, że fotowoltaika to dla konsumentów poważna inwestycja i wydatek nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Żaden przedsiębiorca, również działający w cieszącej się obecnie dużym zainteresowaniem branży, nie może stosować w umowie klauzul abuzywnych, naruszających prawa konsumentów. Opracowane przez BO Energy zapisy umowy przenosiły w znacznym zakresie ryzyko prowadzenia działalności na inwestorów i nie zabezpieczały ich interesów. Mogły one spowodować tak rażąco niekorzystne dla klientów skutki, jak zmiana ceny czy otrzymanie instalacji niezgodnej z oczekiwaniami i potrzebami – wskazał Chróstny.

Kara nałożona na sprzedawcę

Prezes UOKiK nałożył na BO Energy (wcześniej FG Energy) 12 mln 418 tys. 746 zł kary. Po uprawomocnieniu się decyzji spółka będzie też musiała poinformować konsumentów, którzy zawarli z nią umowy na fotowoltaikę, o niedozwolonych zapisach umownych oraz wskazać, że należy je traktować tak, jakby w ogóle nie było ich w umowie.

To nie pierwsza taka decyzja Urzędu. W grudniu 2022 r. prezes UOKiK wydał decyzję, w której nałożył ponad 28 mln zł kary na spółkę BO Energy za stosowanie nieuczciwych praktyk takich jak utrudnianie konsumentom bezkosztowego odstąpienia od umowy, wprowadzanie ich w błąd co do współpracy z Ministerstwem Klimatu i bezpłatnego audytu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(81)
WYRÓŻNIONE
stefan
rok temu
Jak to możliwe że nałożono 12,5 mln zł na spółkę, której kapitał zakładowy wynosi 5 tyś zł? Może ktoś wyjaśnić jaka jest możliwość skutecznej egzekucji tych 12,5 mln zł ? ze spółki z kapitałem 5 tyś zł ? jeszcze od "Właściciela", który nie ma nawet numeru PESEL ?
Emil
rok temu
Ciekawe czy ten cały UOKIK jest też taki konsekwentny do kontroli spółek skarbu państwa choćby takiej jak Tauron....to co oni wyrabiają to dopiero jest czubek góry lodowej. Ciekaw jestem czy ktokolwiek z Was czytał umowę z Tauronem do samego końca i był w stanie zrozumieć ceny jakie ma faktycznie płacić za energię....To jest dopiero masakra.
Misiek
rok temu
A ta kara to prawdziwa czy dla jaj? Najpierw dostali 28 mln kary, a teraz kolejne 12 mln to jakim cudem jeszcze firma istnieje?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (81)
kwarc
rok temu
dolar spada na dół ,a ceny paliw podnoszą ,kto tu leci w kule...
brokat
rok temu
......Po uprawomocnieniu się decyzji spółka będzie też musiała poinformować konsumentów, którzy zawarli z nią umowy na fotowoltaikę, o niedozwolonych zapisach umownych oraz wskazać, że należy je traktować tak, jakby w ogóle nie było ich w umowie......Co to jest??? Cała umowa jest nieważna a spółki powinni płacić kary za oszustwo!!!
jarubas
rok temu
a kiedy urząd weźmie się za orlen?
Mariusz
rok temu
Dobry wieczór.Poprosze pocałuj mnie.Jakby to powiedzieć? Wiadomo
To skandal
rok temu
Mój kolega założył panele tej firmy i co się okazało że były mniejsze niż w umowie o prawie 1.5 kw jak się zorietowal to napisał do nich i wymienili mu na większe panele mówili że to pomyłka niezły przekręt. Ostrzegam aby sprawdzić wielkość panelu
...
Następna strona