Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Kolejne biuro odwołało przyloty do sześciu hoteli na Rodos. Klienci mają dwie możliwości

3
Podziel się:

Biuro Podróży Rainbow anulowało poniedziałkowe przyloty do 6 hoteli na Rodos w związku z pożarami na wyspie, oferując zmianę rezerwacji lub zwrot środków. Itaka umożliwia zmianę rezerwacji lub bezkosztową rezygnację z wybranych 10 hoteli klientom, którzy mieli wylot w dniu 24 lipca.

Kolejne biuro odwołało przyloty do sześciu hoteli na Rodos. Klienci mają dwie możliwości
Pożary na greckiej wyspie Rodos. Biura podróży odwołują wyloty na wakacje (GETTY, Anadolu Agency)

Biuro Podróży Rainbow przekazało na Facebooku, iż anulowane zostały poniedziałkowe przyloty do hoteli: Costa Lindia, Ilyssion, White Olive Premium Lindos, Lindos Breeze, Labranda Kiotari Miraluna i Lindos White Hotel & Suites. Jak podkreślono, klienci dostali możliwość przepisania na "inną imprezę Rainbow lub zwrotu środków".

"Pozostałe obiekty z naszej oferty na Rodos nie są zagrożone. Sytuacja na miejscu nie wpływa bezpieczeństwo naszych Turystów i mogą oni normalnie korzystać ze wszystkich udogodnień" – poinformowało biuro Rainbow.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Grecja płonie. Dramat pod Atenami. Mieszkańcy uciekają z domów

Itaka odwołuje wakacje w Grecji

Jak poinformowało na Facebooku Biuro Podróży Itaka, klienci, którzy mieli zaplanowany wylot na wypoczynek w dniu 24 lipca br. w hotelach Lindos Village Resort & Spa, Lindos Royal, Sun Beach, Ekaterini, Stafilia Beach, Ledras, Kolymbia Sky, Niriides, Myrina Beach lub Memphis Beach, mogą zamienić rezerwację na inną wybraną ofertę, dostępną aktualnie w sprzedaży lub bezkosztową rezygnację.

Dodano, że "hotele na północy wyspy, które stanowią większość naszej oferty wypoczynkowej na Rodos funkcjonują bez zakłóceń". Wskazano, iż w przypadku, kiedy klienci hoteli z terenów nie objętych pożarami wyrażą chęć zmiany, to również im zostanie umożliwiona zmiana rezerwacji na wybraną ofertę.

W niedzielę polskie MSZ przekazało, że w związku z obecną sytuacją pożarową w Grecji MSZ oraz ambasada RP w Atenach na bieżąco monitorują sytuację i pozostają w kontakcie z polskimi turystami. Resort podkreślił, że obecnie życie obywateli polskich nie jest zagrożone.

"W związku z obecną sytuacją pożarową w Grecji MSZ oraz Ambasada RP w Atenach na bieżąco monitorują sytuację i pozostają w kontakcie z polskimi turystami. Obecnie życie obywateli polskich nie jest zagrożone. Obsługą logistyczną turystów zajmują się miejscowe służby oraz biura podróży, które są odpowiedzialne za ich pobyt w Grecji" - podkreślił resort dyplomacji w wydanym w niedzielę komunikacie.

MSZ podkreśla, że ambasada RP w Atenach przez cały czas informuje o zagrożeniach i działaniach służb miejscowych za pośrednictwem mediów społecznościowych oraz poprzez udostępniony telefon alarmowy +30 693 655 46 29.

Pożary na Rodos

Pożary szaleją od kilku dni na Rodos, którą opuścić musiało ponad 30 tys. osób. W niedzielę grecka policja podawała, że z wyspy udało się już wywieźć łodziami 3 tys. osób. Greckie władze twierdzą, że była to największa ewakuacja w historii kraju. Rząd w Atenach powołał specjalny sztab kryzysowy, który ma za zadanie kierować akcją ewakuacji zagranicznych turystów.

Niemiecki koncern turystyczny TUI przekazał, że odwołał do 25 lipca wszystkie loty na wyspę, a brytyjskie tanie linie lotnicze Jet2 zawiesiły niedzielne połączenia na Rodos. Również tureckie linie Corendon Airlines odwołały loty na wyspę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
turystyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
Jana
rok temu
Kiepski odpoczynek jak temperatura wynosi 45 stopni w cieniu a powietrzu unosi się gryzący dym. Do tego upału na całym południu Europy, w Rzymie ludzie mdleją w kolejkach, w niektórych krajach było 40 stopni już w kwietniu. Turyści mogą wyjechać ale to strata dla gospodarki ( Grecja ma słabszą ekonomię niż Polska a turystyka jest jednym z jej filarów) i mieszkańcy muszą się z tym mierzyć na co dzień. Roślinnosć jest latwoplana i sprzyja pożarom Może za 10 lat upały i pożary będą tak częste że skończą się wakacje we Włoszech, Chorwacji, Grecji, Hiszpani bo się nie będzie dało wytrzymać. Ale oczywiście niczego to nie zmieni. Ci co mają kasę nie przejmują się żadnymi emisjami czy ociepleniem, zawsze liczy się tylko wygoda i zysk. Mam samochód pojadę do supermarketu chociaż mógłbym isc 10 minut pieszo, a potem pojadę na siłownię żeby biegać na bieżni. Celebryci nawołują do redukcji emisji a sami wynajmują jachty i prywatne odrzutowce. Shell odnotowuje rekordowe zyski mimo że wydobycie ropy jest coraz droższe. Drzewa się wycina, rzeki wprowadza pod ziemię albo betonuje, zalewiska się osusza, zamiast drzew które dają cień mamy krzewinki bo wszędzie pasie się owce i krowy. W Anglii bujnie zielone wyjątkowe lasy deszczowe klimatu umiarkowanego zostały zeżarte przez pasąca się trzodę - jak zrobili eksperyment, że odgrodzili kawałek żeby zwierzęta nie wchodziły to od razu zaczęły wyrastać drzewa i krzewy. A tam gdzie las, jest cień i temperatury są niższe i pożary się rozprzestrzeniaja wolniej niż tam gdzie suche drobne krzewy.
Jacek
rok temu
TUI odwołało wszystkie loty na Rodos a nasi operatorzy nadal wysyłają tam turystów. Nie liczy się bezpieczeństwo tylko biznes. Może za chwilę się okazać, że trzeba wszystkich ewakuować ale to już zmartwienie innych.
Roziu
rok temu
Itaka kasy nie chce oddać. Super. Co na to prawo?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
Jana
rok temu
Kiepski odpoczynek jak temperatura wynosi 45 stopni w cieniu a powietrzu unosi się gryzący dym. Do tego upału na całym południu Europy, w Rzymie ludzie mdleją w kolejkach, w niektórych krajach było 40 stopni już w kwietniu. Turyści mogą wyjechać ale to strata dla gospodarki ( Grecja ma słabszą ekonomię niż Polska a turystyka jest jednym z jej filarów) i mieszkańcy muszą się z tym mierzyć na co dzień. Roślinnosć jest latwoplana i sprzyja pożarom Może za 10 lat upały i pożary będą tak częste że skończą się wakacje we Włoszech, Chorwacji, Grecji, Hiszpani bo się nie będzie dało wytrzymać. Ale oczywiście niczego to nie zmieni. Ci co mają kasę nie przejmują się żadnymi emisjami czy ociepleniem, zawsze liczy się tylko wygoda i zysk. Mam samochód pojadę do supermarketu chociaż mógłbym isc 10 minut pieszo, a potem pojadę na siłownię żeby biegać na bieżni. Celebryci nawołują do redukcji emisji a sami wynajmują jachty i prywatne odrzutowce. Shell odnotowuje rekordowe zyski mimo że wydobycie ropy jest coraz droższe. Drzewa się wycina, rzeki wprowadza pod ziemię albo betonuje, zalewiska się osusza, zamiast drzew które dają cień mamy krzewinki bo wszędzie pasie się owce i krowy. W Anglii bujnie zielone wyjątkowe lasy deszczowe klimatu umiarkowanego zostały zeżarte przez pasąca się trzodę - jak zrobili eksperyment, że odgrodzili kawałek żeby zwierzęta nie wchodziły to od razu zaczęły wyrastać drzewa i krzewy. A tam gdzie las, jest cień i temperatury są niższe i pożary się rozprzestrzeniaja wolniej niż tam gdzie suche drobne krzewy.
Roziu
rok temu
Itaka kasy nie chce oddać. Super. Co na to prawo?
Jacek
rok temu
TUI odwołało wszystkie loty na Rodos a nasi operatorzy nadal wysyłają tam turystów. Nie liczy się bezpieczeństwo tylko biznes. Może za chwilę się okazać, że trzeba wszystkich ewakuować ale to już zmartwienie innych.