Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Gospodarczyk
|
aktualizacja

Rekompensaty dla ciepłowni do poprawki. "Tego zapisu nie powinno być w ustawie"

9
Podziel się:

- Co do zasady, popieramy rozwiązania, które chronią gospodarstwa domowe i zapewniają odpowiednie rekompensaty ciepłowniom. Jednak wiele aspektów opracowywanej ustawy o wsparciu odbiorców ciepła wymaga korekty - mówi w rozmowie z money.pl Jacek Szymczak, prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie.

Rekompensaty dla ciepłowni do poprawki. "Tego zapisu nie powinno być w ustawie"
Rekompensaty dla ciepłowni. System wymaga poprawek? (Adobe Stock, Andrey Lapshin)

Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa wskazała, że rozwiązania zaczną obowiązywać "automatycznie zaraz po wejściu ustawy". - Oznacza to, że bezpośrednio po zakończeniu obrad Senatu i podpisaniu przez prezydenta, mieszkańcy będą mogli otrzymać ten dodatek, a ciepłownie będą występowały o rekompensaty - powiedziała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ciemne chmury nad Polską. Rząd zapowiada reakcję

Rekompensaty dla ciepłowni. Projekt ustawy do poprawki

Bardzo ważne są szczegółowe rozwiązania zawarte w tym projekcie. Wiele aspektów, które będą rzutowały na realizację ustawy, wymaga korekty - mówi nam Jacek Szymczak, prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie, w odpowiedzi na pytanie, czy przewidziane przez rząd wsparcie ciepłowni jest wystarczające.

- Po pierwsze ta ustawa nie obejmuje źródeł kogeneracyjnych, czyli takich, w których, wytwarzane jest jednocześnie ciepło i prąd. Takie źródła obejmują ok. 65. proc. ciepła produkowanego w kraju. Po drugie system składania oświadczeń przez odbiorców jest skomplikowany i nieprecyzyjny, co odbija się na ustaleniu taryf, zatwierdzeniu ich przez prezesa URE i rozliczeniach z zarządcą - wskazuje Szymczak.

Ponadto - jak podkreśla prezes IGCP - w projekcie znajduje się zapis, według którego rekompensaty zostaną wstrzymane, jeśli zarządcy ciepła zabraknie środków. - Projekt mówi, że jeżeli w ciągu 12 miesięcy od zakończenia rządowej pomocy przedsiębiorstwo zaprzestanie działalności, to ma zwrócić te rekompensaty. To jest dedykowane gospodarstwom domowym, a nie przedsiębiorstwom ciepłowniczym. Taki zapis nie powinien znaleźć się w tej ustawie - uważa Szymczak.

W ramach wsparcia dla odbiorców ciepła sieciowego projekt opracowywanej przez Sejm ustawy przewiduje ustalenie ceny ciepła - tzw. średniej ceny ciepła z rekompensatą - w wysokości 150,95 zł za 1 GJ netto dla ciepła wytwarzanego w źródłach ciepła opalanych gazem ziemnym lub olejem opałowym, oraz 103,82 zł za GJ netto dla ciepła wytwarzanego w pozostałych źródłach ciepła. Zgodnie z Oceną Skutków Regulacji, ustalenie takich wartości oznacza średni wzrost rachunków odbiorców o 42 proc. Jeżeli realne koszty wytwarzania ciepła będą wyższe z powodu wzrostu cen paliw, wytwórcom ciepła stosującym wprowadzane ustawą ceny będzie przysługiwać rekompensata, wynikająca z tej różnicy i sprzedanego wolumenu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
Koni
2 lata temu
Jeden dzień po wyjściu ustawy z sejmu jest już poprawiana i uzupełniana. I dziwić się, że kabarety mają się z czego naśmiewać. Państwo kabaretowe w wersji strasznej.
Brawo Pis
2 lata temu
Możemy legalnie nazbierać patyków na zimę, nie to co za platformy
emerytka
2 lata temu
normalka....wszystko czego się tkną to bubel
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
Olaf
2 lata temu
A co z mieszkańcami, którzy już płacą drożej bez rekompensaty dla ciepłowni. Zwrócą te rekompensaty ludziom ?.
Kiszkinuy
2 lata temu
To PiS chce teraz ciepłej wody Tuska w kranie ? A tak się wyśmiewali z Tuska.
Brawo Pis
2 lata temu
Możemy legalnie nazbierać patyków na zimę, nie to co za platformy
Emeryt
2 lata temu
Ludzie, co się dzieje,od dwóch dni nie dostałem od państwa żadnej rekompensaty i dopłaty. Coś jest nie tak. Pozdro.
Koni
2 lata temu
Jeden dzień po wyjściu ustawy z sejmu jest już poprawiana i uzupełniana. I dziwić się, że kabarety mają się z czego naśmiewać. Państwo kabaretowe w wersji strasznej.