Prezydent Andrzej Duda we wtorek powołał nowych ministrów. Awans otrzymał również Michał Woś.
Młody prawnik przez ostatnie lata towarzyszył ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze. Wpierw jako doradca, a od 2016 roku szef gabinetu politycznego. Równo dwa lata temu został podsekretarzem w Ministerstwie Sprawiedliwości.
W resorcie otrzymał nadzór nad zakładami poprawczymi oraz sprawami rodzinnymi i nieletnich. Dodatkowo został koordynatorem krajowym ds. wdrożeń systemów informatycznych w ministerstwie sprawiedliwości. Według informacji ze strony KPRM odpowiadał m.in. za wdrożenie ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i rejestru sprawców przestępstw na tle seksualnym w Polsce.
Kiedy premier Morawiecki zapowiedział cięcia ograniczające liczbę wiceministrów w rządzie, 12 marca 2018 r. został zdymisjonowany. Jako bliski współpracownik Zbigniewa Ziobry został wówczas pełnomocnikiem ministra sprawiedliwości.
W 2018 roku wszedł również do zarządu województwa śląskiego. Z tego stanowiska zrezygnował wraz z powołaniem na funkcję ministra - członka Rady Ministrów.
Z jego oświadczenia majątkowego za rok 2018 wynika, że na koncie zgromadził wraz z żoną ok. 52 tys. zł. Osobisty majątek trzyma jednak w obcej walucie. To 105 euro oraz 300 dol.
Michał Woś jest właścicielem części działki o powierzchni 0,3483 ha z pustostanem. Całość warta jest około 172 tys. zł. Nabył ją w wyniku przetargu w październiku ubiegłego roku. Dodatkowo wraz żoną posiadają po jednym udziale w Banku Spółdzielczym w Raciborzu, każdy po 100 zł. Jednak z tego tytułu nie osiagają dochodów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl