Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Magda Żugier
|
aktualizacja

Resort finansów i NBP miażdżą projekt Tuska. Ministerstwo odpowiada

8
Podziel się:

W ocenie MRiT należy zapewnić w większym stopniu przewidywalność i zrównoważony w czasie poziom akcji kredytowej - napisał resort rozwoju do uwag z konsultacji pierwszego projektu ustawy kredyt #naStart. Wcześniej flagowy projekt KO skrytykowało Ministerstwo Finansów oraz Narodowy Bank Polski.

Resort finansów i NBP miażdżą projekt Tuska. Ministerstwo odpowiada
Ministerstwo odpowiada na zarzuty (Adobe Stock, Fotokon)

"W ocenie MRiT należy zapewnić w większym stopniu przewidywalność i zrównoważony w czasie poziom akcji kredytowej. Mając na uwadze ograniczenie ryzyka występowania okresowej nierównowagi rynkowej i związanej z tym zwiększonej presji na wzrost cen mieszkań, projekt ustawy o 'kredycie mieszkaniowym #naStart', zakłada w tym zakresie wprowadzenie nowych rozwiązań zapewniających zrównoważony w czasie rozkład popytu na mieszkania, które będą finansowane preferencyjnym kredytem z rządową dopłatą do rat" - napisał resort rozwoju.

"Celem Ministerstwa jest bowiem, aby nowy instrument w obszarze wsparcia w nabyciu prawa własności lokalu mieszkalnego był z jednej strony bardziej atrakcyjny dla osób o niższych dochodach i większych rodzin, a z drugiej był w mniejszym stopniu wykorzystywany przez osoby, których wysokie zarobki pozwalają na uzyskanie kredytu w zwykłej ofercie rynkowej. Powinno to z jednej strony oznaczać mniejszą presję na rynek mieszkaniowy i wzrost cen, a z drugiej precyzyjniej adresować pomoc państwa" - dodano.

Program kredyt mieszkaniowy #naStart zawiera wg MRiT szereg ograniczeń mających na celu precyzyjniejsze adresowanie pomocy ze strony państwa, tj. limit dochodowy, limit powierzchniowy, kwoty kredytu uzależnione od wielkości gospodarstwa domowego, czy też oprocentowanie zależne od liczby dzieci w rodzinie. Zakłada się również mechanizm zabezpieczający przed kumulacją popytu w krótkim okresie w postaci ograniczenia do 15 tys. wniosków kwartalnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Polacy kupują auta premium na potęgę" tego nie ma w żadnym kraju w Europie - Kamil Makula

NBP i Ministerstwo Finansów miażdżą projekt kredytu #naStart

Ministerstwo Finansów w swojej ocenie wskazało, że zapiski w projekcie kredytu 0 proc., "mogą doprowadzić do niewspółmiernego do fundamentów gospodarki wzrostu cen na rynku mieszkaniowym i kosztów materiałów budowlanych w krótkim okresie – przed odpowiednim dostosowaniem podaży mieszkań".

Wprowadzenie proponowanego rozwiązania i spodziewany wraz z nim przyspieszony wzrost cen mieszkań spowoduje w ocenie MF przyspieszenie decyzji o kupnie mieszkania również przez gospodarstwa domowe niekwalifikujące się do programu, ale planujące zakupić mieszkanie w najbliższej przyszłości, ze względu na chęć ochrony zgromadzonych w tym celu oszczędności względem przyspieszonej dynamiki cen nieruchomości.

Opinię do pierwszego projektu rządowego programu Kredyt #naStart wydał także Narodowy Bank Polski. Zwrócono w nim uwagę, że wprawdzie zwiększanie dostępności mieszkań w Polsce jest pożądane, ale program oddziałuje przede wszystkim na stronę popytową.

Wspieranie głównie strony popytowej na rynku nieruchomości, poprzez wprowadzenie bodźca do zaciągania kredytów hipotecznych, może oddziaływać w kierunku dalszego wzrostu cen nieruchomości, ograniczając w ten sposób ich dostępność dla znacznej części społeczeństwa niekorzystającej z dopłat - napisano.

W ocenie banku centralnego należałoby obrać inny kierunek. "W celu zwiększenia dostępności mieszkań w Polsce działania państwa powinny w zdecydowanie większym stopniu koncentrować się na pobudzaniu podaży nieruchomości, w tym na wynajem, dostępnych na przystępnych warunkach" - dodano.

Obietnica Donalda Tuska

Nieoprocentowany kredyt mieszkaniowy był jedną z obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej, zapisaną w programie "100 konkretów na pierwsze 100 dni". "91. Wprowadzimy kredyt z oprocentowaniem 0% na zakup pierwszego mieszkania" - czytamy w liście 100 konkretów.

- Będziemy proponowali politykę, która rzeczywiście spowoduje, że mieszkanie będzie prawem, a nie towarem. Niektórzy mówią, że to lewicowe hasło. Nie, to nie ma nic wspólnego z żadną ideologią. To elementarna przyzwoitość - mówił szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk w kampanii. - Nikt nie ma zamiaru za darmo rozdawać mieszkań, ale każda polska rodzina ma prawo do posiadania mieszkania - przekonywał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(8)
Dagmara
4 godz. temu
Powinny być budowane osiedla za pieniądze za pieniądze rządowe dla potrzebujacych
Pytamsię.
4 godz. temu
Jeśli kredyt hipoteczny na 9% przy 2,5 % inflacji to nie jest lichwa, to jak to nazwać ? Wyłudzenie rozbójnicze? Zmowa kredytowa? Jeśli do tego dodamy "lokaty" na 1,5% i zerowe oprocentowanie rachunków bieżących to normalny popyt na mieszkania w takich warunkach byłby cudem?
Dhsjej
8 godz. temu
Panie Tusk, nie będzie wstydu, że ten konkret wyląduje w koszu. Polacy w większości nie chcą tego kredytu. Wstyd jest, że nie zlikwidowaliście podatku Belki. To zmora ludzi oszczędnych, drobnych ciułaczy, a nie tylko milionerów jak chociażby deweloperzy co tylko narzekają.
.....
8 godz. temu
Niech zostawią ten rynek lepiej w spokoju. Żadnych dopłat, żadnych wakacji kredytowych. Zadłużenie w bilionach a nasi politycy zachowują się gorzej jak za komuny z tym rozdawnictwem. Ludziom pracy dajcie zarobić , a nie deweloperom milionerom.
Zenek
8 godz. temu
Jak ktoś ma trochę oleju w głowie to wie ,że z programu nic nie będzie....