Jesteśmy gotowi na zmianę polityki energetycznej - tak wskazuje sondaż United Surveys przeprowadzony dla "Dziennika Gazety Prawnej" i radia RMF FM. 92 proc. respondentów dostrzega zmiany klimatu - 64 proc. z nich uważa, że zmienia się on na gorsze.
Taki sam odsetek opowiada się za rezygnacją z energii opartej na węglu. Niewiele mniej (59 proc.) deklaruje gotowość do opłacania większych rachunków za prąd, jeżeli nie pochodziłby on z węgla.
Zdaniem dra Krzysztofa Niedziałkowskiego z Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk Polacy zaczęli dostrzegać wpływ zmian klimatycznych na nasz świt.
- Widać, że większa część społeczeństwa zdaje sobie sprawę z zagrożeń związanych ze zmianami klimatu, jest gotowa ponosić koszty ich łagodzenia i przechodzenia na odnawialne źródła energii – mówi Niedziałkowski, cytowany przez "DGP".
Z tą oceną zgadza się Piotr Lewandowski z Instytutu Badań Strukturalnych. W rozmowie z dziennikiem wskazuje on, że społeczeństwo dostrzega zmiany klimatyczne.
W Polsce widać to przede wszystkim przez brak śniegu, a także potencjalną suszę. Przedstawiciele rządu przyznają, że w nadchodzącym roku możemy doświadczyć najgorszej suszy od pięćdziesięciu lat.
- To także kwestia smogu i braku czystego powietrza. Te czynniki uczuliły ludzi na zmiany klimatu - wskazuje też Lewandowski w rozmowie z dziennikiem.
"DGP" ocenia, że ten wynik sondażu daje duże możliwości gabinetowi Mateusza Morawieckiego, jeżeli chodzi o decyzje niepopularne. Choć, jak wskazuje Niedziałkowski, politycy w Polsce preferują krótkoterminowe cele polityczne. Ponadto główne spółki energetyczne są kontrolowane przez Skarb Państwa, a ten czerpie z tego profity.
Zdaniem Niedziałkowskiego obawy rządzących może wzbudzać też potencjalny kurs kolizyjny z górnikami, którzy wciąż są wpływową grupą społeczną. Ich interesu bały się naruszać kolejne rządy.
Dziennik podkreśla, że jednak rząd będzie musiał podjąć "kluczowe decyzje". Szczególnie, że nad całą Europą wisi program neutralności klimatycznej, którą kraje Unii mają osiągnąć do 2050 roku.
Kto zatem najchętniej zrezygnowałby z węgla? Jak wskazuje sondaż, najwięcej zwolenników odejścia od tego paliwa kopalnego jest wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej i Lewicy. Na drugim biegunie znajdują się wyborcy rządzącego Prawa i Sprawiedliwości.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl