Według Eurostatu wielkość produkcji sprzedanej w 2019 roku wyniosła 3,9 mld litrów, co oznacza, że co dziewiąte piwo w Unii Europejskiej zostało wyprodukowane w Polsce.
Ponadto, jesteśmy 4. w Unii producentem piwa bezalkoholowego, z produkcją sprzedaną w wysokości blisko 165 mln litrów.
Choć większość produkowanego w polskich browarach piwa trafia do konsumpcji wewnętrznej, to od kilku lat w obu kategoriach napojów rośnie ich eksport z Polski. Mimo pandemii, wartość polskiego eksportu piwa ze słodu wzrosła o 13 proc. w porównaniu z 2019 roku.
"To bardzo dobry wynik zważywszy na ograniczenia w funkcjonowaniu sektora hotelarsko-gastronomicznego (HORECA)” – czytamy w analizie Polskiego Instytuty Ekonomicznego (PIE).
W ubiegłym roku Polska sprzedała za granicę 404,6 mln litrów piwa ze słodu o wartości 212,2 mln euro. Główny[1]mi nabywcami polskich piw są Holendrzy (14,3 proc. wartości polskiego eksportu) oraz Niemcy (12,1 proc.) i Włosi (8,5 proc.). Ważnymi odbiorcami byli także Węgrzy, Francuzi, Brytyjczycy i Irlandczycy, wynika z danych GUS.
W pierwszej dziesiątce naj[1]większych odbiorców polskiego piwa ze słodu znalazły się także trzy kraje pozaeuropejskie, tj. Korea Południowa, Chiny oraz USA.
"Szczególnie dynamicznie rośnie sprzedaż piwa słodowego do Chin – w 2020 roki jej wartość była ponad czterokrotnie większa niż rok wcześniej” - zauważają ekonomiści PIE.
Piwo bezalkoholowe
W polskim eksporcie rośnie także znaczenie piwa bezalkoholowego. W latach 2017-2020 wartość eksportu wzrosła o prawie 200 proc. - z 7,8 mln euro do 23,3 mln euro.
Choć piwo bezalkoholowe trafiło do ponad 60 krajów świata, to blisko połowa jego dostaw przypadła na Francję. Ważnymi odbiorcami były też Węgry i Włochy.
W 2021 roku polski eksport piwa wciąż utrzymuje tendencję rosnącą. W kolejnych miesiącach tendencja wzrostowa najprawdopodobniej będzie się utrzymywać, co może oznaczać nowy rekord w eksporcie zarówno piwa ze słodu jak i piwa bezalkoholowego.
"Szczególnie perspektywicznym produktem dla polskiego eksportu jest piwo bezalkoholowe, którego konsumpcja z roku na rok w wielu krajach systematycznie rośnie, co jest związane ze zmianą stylu życia” - czytamy w analizie PIE.