Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Rośnie popularność mediacji. Szykuje się rekord

1
Podziel się:

Wiele wskazuje, że w zeszłym roku do mediacji została skierowana rekordowa liczba spraw. Mówi się nawet o 30 tysiącach, ale na oficjalne dane z Ministerstwa Sprawiedliwości trzeba będzie jeszcze poczekać. W zestawieniach za pierwszą połowę 2019 roku widnieje niemal 15 tys. przypadków, czyli np. więcej niż w całym 2014 roku.

Jak informuje Ministerstwo Sprawiedliwości, liczba spraw kierowanych do mediacji z roku na rok znacząco wzrasta
Jak informuje Ministerstwo Sprawiedliwości, liczba spraw kierowanych do mediacji z roku na rok znacząco wzrasta (flickr.com, Lukas Plewnia)

Ostatnio odsetek spraw skierowanych do tego trybu wyniósł 1,2 proc., a więc był przeszło dwukrotnie wyższy niż 6 lat temu. Statystyki od stycznia do czerwca ub.r. obejmują przeszło 4 tys. skutecznych mediacji. Oznacza to, że wskaźnik skuteczności zbliżył się do poziomu 27 proc. Natomiast w 2017 roku przekroczył on 32 proc.. Z kolei współczynnik ugód w sprawach cywilnych wyniósł blisko 37 proc. w pierwszej połowie zeszłego roku. To najlepszy wynik w ostatnich latach.

Jak informuje Agnieszka Borowska, rzecznik prasowy Ministerstwa Sprawiedliwości, liczba spraw kierowanych do mediacji z roku na rok znacząco wzrasta. W 2014 roku było ich 13 239, a w 2018 roku – już dwukrotnie więcej – 26 810. Z najnowszych statystyk wynika, że w I połowie 2019 roku takich przypadków odnotowano 14 933. To oznacza, że na koniec grudnia mogło ich być nawet 30 tysięcy. Jednak dane za cały ubiegły rok dopiero zostaną opublikowane.

Zobacz także: Zobacz też: Ministerstwo Sprawiedliwości już wie o problemach ajentów Żabki. "Odbyło się pierwsze spotkanie"

– Zainteresowanie mediacjami rośnie bardzo dynamicznie. Sami sędziowie przekonują się do tego rozwiązania i zauważają w nim potencjał, albowiem spora część pracy jest wykonywana przez samego mediatora i strony. To w istotny sposób odciąża sąd. Pozwala też zakończyć spór szybciej i definitywnie, bez potrzeby sporządzania uzasadnienia wyroku i odwoływania się przez niezadowoloną stronę po rozstrzygnięcie do drugiej instancji – mówi radca prawny Hubert Sommerrey.

Z kolei Agnieszka Borowska podkreśla, że wskaźnik mediacji wzrósł ponad dwukrotnie od 2014 roku do połowy 2019 roku. Na początku tego okresu wyniósł 0,5 proc. (tak jak w 2013 roku), a ostatnio – 1,2 proc. Jak stwierdza Hubert Sommerrey, cieszy wzrost spraw kierowanych do mediacji, ale jest on ciągle dalece niezadowalający. Według eksperta, wynik z ubiegłego roku jest niski i w tym zakresie pozostaje jeszcze dużo do zrobienia.

– W mojej ocenie, przy obecnych regulacjach prawnych, odsetek liczby spraw kierowanych do mediacji znacząco wzrósł w ostatnich latach. Bez wątpienia do tego rozwiązania coraz bardziej przekonują się sędziowie oraz prokuratorzy. Także sami pełnomocnicy coraz chętniej wyrażają wolę mediowania w imieniu swoich klientów. Nie mam jednak złudzeń, że odsetek ten mógłby być znacznie większy, gdyby wprowadzone zostały odpowiednie przepisy – komentuje adwokat Maciej Zaborowski.

Natomiast rzecznik ministerstwa podkreśla dużą efektywność mediacji. Wskaźnik skuteczności, który w 2017 r. wyniósł aż 32,4 proc. (8897 skutecznych mediacji), to najlepszy wynik w analizowanym czasie. W statystykach z badanego okresu widzimy, że w latach 2013-2014 wyniósł on 28,7 proc. (3836 i 3798 skutecznych mediacji), w 2015 roku – 24,3 proc. (4328), a w 2016 roku – 21,8 proc. (5246). Później mieliśmy 2018 rok – 26,4 proc. (7090), a także I półrocze 2019 roku – 26,8 proc. (4006).

– Efektywność należy rozpatrywać na dwóch poziomach. Jeden to powyższe statystyki. Tutaj faktycznie jest wzrost i wynika on w głównej mierze z mediacji, które kończą się najczęściej zawarciem ugody przez strony. Ale jest też drugi. Często sam proces przeprowadzenia jej może mieć bardzo pozytywny wpływ na dalszy proces sądowy, nawet jeśli z różnych przyczyn nie dojdzie do zawarcia samej ugody – podkreśla mecenas Zaborowski.

Jak dodaje Hubert Sommerrey, rośnie świadomość samych stron procesu, które gotowe są pójść na różnego rodzaju ustępstwa. W efekcie kończą spór szybciej i uzyskują przynajmniej częściowo satysfakcjonujące rozwiązanie. Unika się dzięki temu ryzyka przegranej w procesie, nie traci czasu i nie ponosi dalszych kosztów występowania przed sądem. Z ekonomicznego punktu widzenia to bardzo korzystne rozwiązanie.

– Skuteczność w ogromnej części zależy od profesjonalizmu samego mediatora. Tutaj niestety bywa bardzo różnie, żeby nie powiedzieć słabo. Jedną z przyczyn są bardzo niskie wynagrodzenia, w szczególności w sprawach karnych. Zniechęcają one wysokiej klasy specjalistów do podejmowania takiej pracy. Zdecydowanie należy to zmienić. Na zajęciach, które prowadzę z aplikantami adwokackimi, zawsze powtarzam, że jeśli ktoś zajmuje się w profesjonalny sposób mediacją, to musi być pasjonatem. Z całą pewnością nie da się z tego żyć i utrzymać rodziny – zaznacza Maciej Zaborowski.

W pierwszej połowie 2019 roku wskaźnik ugód w sprawach cywilnych wyniósł 36,7 proc. (1535 zawartych ugód). I był najwyższy w ostatnich latach. W statystykach za 2013 rok widzimy 26,8 proc. (663 ugody), za 2014 rok – 32,9 proc. (922), a za 2015 rok – 33,4 proc. (1155). Z kolei dane za 2016 rok to 32,5 proc. (1649), 2017 rok – 34,2 proc. (2269), natomiast za 2018 rok – 32,3 proc. (2476).

– Mediacja, jako sposób rozwiązywania sporów, jest stosunkowo nowym rozwiązaniem i nie tak popularnym, jak ugoda zawarta podczas procesu. Są też sprawy, które można załatwić ugodą na sali sądowej, a w mediacji, ze względów formalnych, zakończyć się nie da. Konieczna jest też wola stron do tego, żeby ze sobą rozmawiały. W sytuacji, kiedy są one gotowe do dialogu, często kompromis udaje się wypracować już na rozprawie. Wtedy mediator nie jest nam potrzebny – podsumowuje radca prawny Hubert Sommerrey.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
MondayNews
KOMENTARZE
(1)
WYRÓŻNIONE
xeya
5 lata temu
Ilość mediacji w 2019 r. była w stosunku do lat ubiegłych duża, jednak zmiany wprowadzone w kpc w 2-giej połowie 2019 r. (sposób zapłaty za przeprowadzenie mediacji) doprowadził do bardzo znacznego spadku ilości spraw kierowanych do mediacji. Daje się to zauważyć od IV kwartału 2019 r., a bieżący rok to całkowita tragedia. Zmiany w kpc z 2019 r. (dotyczące zapłaty mediatorowi za przeprowadzoną mediację) przy aktualnych stawkach prowadzą do stopniowej śmierci tej instytucji, która dopiero przebija się do świadomości społecznej.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1)
xeya
5 lata temu
Ilość mediacji w 2019 r. była w stosunku do lat ubiegłych duża, jednak zmiany wprowadzone w kpc w 2-giej połowie 2019 r. (sposób zapłaty za przeprowadzenie mediacji) doprowadził do bardzo znacznego spadku ilości spraw kierowanych do mediacji. Daje się to zauważyć od IV kwartału 2019 r., a bieżący rok to całkowita tragedia. Zmiany w kpc z 2019 r. (dotyczące zapłaty mediatorowi za przeprowadzoną mediację) przy aktualnych stawkach prowadzą do stopniowej śmierci tej instytucji, która dopiero przebija się do świadomości społecznej.