- Negocjacje z Czechami ws. Turowa na tym etapie są zerwane - poinformował w poniedziałek Polską Agencję Prasową rzecznik prasowy Ministerstwa Klimatu i Środowiska Aleksander Brzózka.
30 września, po dwóch dniach rozmów w Pradze, polscy negocjatorzy poinformowali, że delegacjom Polski i Czech nie udało się uzgodnić treści porozumienia ws. kopalni węgla brunatnego Turów, które miałoby być później zaakceptowane przez oba rządy.
Wcześniej strona czeska informowała, że wypracowanie takiej umowy umożliwi wycofanie z TSUE skargi przeciwko Polsce dotyczącej funkcjonowania kopalni Turów. To było już kolejne spotkanie polskich i czeskich negocjatorów, a intensywne rozmowy ws. Turowa trwały od czerwca.
Kopalnia Turów kością niezgody. Porozumienia nie będzie?
W poniedziałek w TVP1 wiceszef MSZ Marcin Przydacz pytany o negocjacje z Czechami wskazał, że w jego przekonaniu Polska zrobiła "absolutnie wszystko", by wypracować dobre porozumienie.
Podkreślił, że polscy negocjatorzy, na czele z ministrem środowiska Michałem Kurtyką i wiceszefem MSZ Marcinem Jabłońskim, siedemnaście razy byli w Pradze. - W zasadzie na każde oczekiwanie Czechów jakaś propozycja ze strony polskiej była przedstawiana - zaznaczył.
Strona czeska wniosła skargę przeciwko Polsce w sprawie Turowa w lutym br. Wnioskowała też o tzw. zastosowanie środka tymczasowego, czyli zakazu wydobycia. Skargę skierowano w związku z rozbudową kopalni, która zagraża, zdaniem Pragi, dostępowi do wody mieszkańców Liberca uskarżających się także na hałas i pył związany z eksploatacją węgla brunatnego.
Kopalnia Turów na celowniku TSUE. Gigantyczna kara
W maju br. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej odpowiadając na wniosek Czech, nakazał natychmiastowe wstrzymanie wydobycia węgla w Turowie. Polski rząd ogłosił, że kopalnia nadal będzie pracować i rozpoczął rozmowy ze stroną czeską. 20 września TSUE postanowił, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów
Do tej pory odbyło się 17 spotkań przedstawicieli resortów ochrony środowiska i spraw zagranicznych. Rozmawiali także eksperci i przedstawiciele samorządów oraz kierownictwo kopalni. 30 września minister Kurtyka poinformował, że rozmowy polsko-czeskie ws. kopalni Turów zakończyły się fiaskiem.
- Nie spodziewałbym się rozstrzygnięcia tej sprawy przed wyborami w Republice Czeskiej, które przypadają za tydzień - mówił w niedzielę szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot.