"Obowiązek organizacji bezpłatnych przewozów pasażerskich do lokali wyborczych istnieje wtedy, kiedy na obszarze gminy nie funkcjonuje w dniu wyborów publiczny transport zbiorowy albo najbliższy przystanek komunikacyjny jest oddalony o ponad 1,5 km od lokalu wyborczego" - przypomina przepisy portalsamorzadowy.pl.
Samorządy szykują się na wybory
- Główny problem w części gmin może polegać na braku wystarczającej liczby odpowiednich środków transportu dla wszystkich uprawnionych do tej komunikacji wyborców - mówi serwisowi Leszek Świętalski ze Związku Gmin Wiejskich RP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Portalsamorzadowy.pl informuje, że wójt Hrubieszowa Tomasz Zając zapytał Regionalną Izbę Obrachunkową w Lublinie, czy taki dowóz można zrealizować wozem OSP i jak to rozliczyć.
"RIO twierdzi, że wykorzystanie samochodów OSP w tym celu "jest co do zasady dopuszczalne", ale zwraca uwagę, iż dowóz mieszkańców do lokalu wyborczego nie jest działaniem bądź akcją ratowniczą, ani też szkoleniem lub ćwiczeniem, dlatego ewentualne rozliczenie wykonanej przez OSP usługi nie może być dokonane w ramach wypłaconego ekwiwalentu dla strażaka-ratownika" - czytamy na serwisie portalsamorzadowy.pl.
To będą drogie wybory
Wybory parlamentarne odbędą się 15 października. Polacy wybiorą 460 posłów i 100 senatorów na czteroletnią kadencję. W wyborach do Sejmu Polska podzielona jest na 41 okręgów różnej wielkości. Najmniejszym okręgiem, gdzie wybiera się 7 posłów, jest Częstochowa, zaś największym Warszawa - tu do zdobycia jest aż 20 mandatów.
Krajowe Biuro Wyborcze szacuje, że liczba lokali wyborczych w nadchodzących wyborach parlamentarnych wzrośnie o około 15 proc., czyli w granicach 4 tys. Do tej pory lokali do głosowania było 27 tys.
Zgodnie ze zmienionymi przepisami - nowe lokale pojawią się przede wszystkim poza miastami, w obwodach obejmujących minimum 200 mieszkańców.
Państwowa Komisja Wyborcza zwiększyła diety dla członków obwodowych komisji wyborczych w wyborach do Sejmu i Senatu. Przewodniczący komisji zarobią 800 zł, a nie jak dotychczas 500 zł, ich zastępcy - 700 zł zamiast 400 zł, a członkowie obwodowych komisji wyborczych – 600 zł zamiast 350 zł.