Obecnie sankcje nałożone na Białoruś obejmują łącznie ponad 160 osób i kilkanaście podmiotów. Osoby objęte sankcjami uznano za odpowiedzialne za represje wobec pokojowych demonstrantów, członków opozycji i dziennikarzy i za ich zastraszanie po wyborach prezydenckich w 2020 r. oraz za nieprawidłowości w procesie wyborczym.
Sankcje polegają na zamrożeniu aktywów i zakazie wjazdu do UE. Na liście osób, które są nimi objęte, znajduje się sam Aleksander Łukaszenka.
Kto jest na liście
Pierwszą serię sankcji, dotyczącą 40 osób, Rada UE nałożyła 1 października 2020 r. w związku z represjami stosowanymi przez białoruskie władze. Restrykcjami zostali objęci wtedy szef MSW Juryj Karajeu i czterech jego zastępców, szefowa Centralnej Komisji Wyborczej Lidzija Jarmoszyna, jej zastępca oraz 10 innych członków tej instytucji.
UE podkreśliła wtedy, że CKW i jej kolegium ponoszą odpowiedzialność za bezpodstawne odrzucenie niektórych kandydatów opozycji w wyborach prezydenckich oraz za nałożenie przez komisję nieproporcjonalnych ograniczeń na obserwatorów w lokalach wyborczych. CKW, jak zaznaczono w rozporządzeniu unijnym, zadbała również o to, by skład nadzorowanych przez nią komisji wyborczych miał stronniczy charakter.
Na pierwszej liście osób objętych restrykcjami znaleźli się też: szef oddziałów specjalnych OMON Dzmitryj Bałaba, dowódca jednostki specjalnej szybkiego reagowania (SOBR) ppłk Alaksandr Bykau, a także przedstawiciele kierownictwa MSW, w tym szef Departamentu ds. Więziennictwa oraz milicji.
Czytaj też: Białoruś przykręca kurek z ropą. Orlen uspokaja
Druga seria sankcji została przyjęta 6 listopada 2020 r. Objęły one Alaksandra Łukaszenkę i 14 urzędników, w tym jego syna Wiktara Łukaszenkę, pełniącego funkcję doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego.
Trzecią serię sankcji, która objęła białoruskich urzędników wysokiego szczebla, przyjęto 17 grudnia 2020 r., dodając do listy kolejnych 29 osób i 7 podmiotów.
Przymusowe lądowanie
Czwarty pakiet unijnych sankcji, w reakcji na ciągłe represje i przymuszenie do lądowania samolotu linii Ryanair, na którego pokładzie znajdował się opozycyjny dziennikarz Raman Pratasiewicz, został przyjęty 21 czerwca 2021 r. Sankcjami objęto wtedy 78 osób i 8 podmiotów z Białorusi.
Wtedy Unia po raz pierwszy nałożyła formalne sankcje gospodarcze na Białoruś. Obejmują one zakaz bezpośredniej lub pośredniej sprzedaży, dostarczania, przekazywania lub eksportu do kogokolwiek na Białorusi sprzętu, technologii lub oprogramowania przeznaczonego do monitorowania, lub przechwytywania wiadomości w internecie i wiadomości komunikacji telefonicznej.
Z Białorusią nie wolno także handlować towarami podwójnego zastosowania i technologią wykorzystywaną do celów wojskowych. Sankcje zostały nałożone także na produkty naftowe, potas oraz towary używane do produkcji lub wytwarzania wyrobów tytoniowych.
Wreszcie Europejski Bank Inwestycyjny musiał wstrzymać wszelkie wypłaty lub płatności w ramach wszelkich istniejących umów związanych z projektami w sektorze publicznym oraz wszelkich istniejących umów o świadczenie usług pomocy technicznej. Państwa członkowskie są również zobowiązane do podjęcia działań na rzecz ograniczenia zaangażowania na Białorusi banków rozwoju.
Kryzys na granicy
9 listopada 2021 r. Rada Europejska zdecydowała częściowo zawiesi umowę UE–Białoruś o ułatwieniach wizowych wobec urzędników białoruskiego reżimu.
15 listopada Rada zmieniła system sankcji stosowany w związku z sytuacją na granicy UE z Białorusią, reagując tym samym na instrumentalne traktowanie ludzi przez reżim białoruski w celach politycznych. Poszerzyła kryteria, na podstawie których można umieścić daną osobę lub firmę na liście sankcyjnej. Mogą się na niej teraz znaleźć ci, którzy organizują lub wspomagają działania ułatwiające nielegalne przekraczanie zewnętrznych granic UE.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że nowe sankcje mają być nałożone na ok. 30 osób i podmiotów zaangażowanych w sprowadzanie migrantów na Białoruś. W Brukseli pojawił się także postulat, aby sankcjami zostało objęte lotnisko w Mińsku, na które przylatują samoloty z migrantami.