- W Senacie doskonale rozumiemy pilność potrzeb pracodawców, pracowników i służby zdrowia. Nie przetrzymamy tej ustawy - tłumaczy "Wyborczej" jeden z senatorów KO.
- Nie ma obaw, że z naszej winy pomoc dla ludzi przyjdzie później. Ale nie ma zgody na wykorzystanie pandemii do majstrowania przy ordynacji wyborczej. Czyli teraz obmyślamy plan, jak pogodzić ogień z wodą - dodaje.
Przypomnijmy, posłowie w sobotę nad ranem przyjęli pakiet ustaw z tzw. tarczy antykryzysowej. Prawo i Sprawiedliwość dołożyło do pakietu, który ma służyć pomocy w walce z pandemią, m.in. poprawkę zmieniającą kodeks wyborczy.
Na początku mówiono o tym, że Senat specustawą zajmie się we wtorek. Na prace w niespotykanie szybkim tempie naciskał premier. Chciał, by Senat przegłosował tarczę antykryzysową jeszcze w sobotę, to się jednak nie stało.
Opozycja ma w Senacie niewielką przewagę - 51 do 49. Poniedziałkowe posiedzenie Senatu zaplanowano na godz. 15:00. Jak podaje "GW", najpewniej będzie zgoda na wypuszczenie tarczy antykryzysowej z poprawkami, które Sejm może odrzucić większością głosów.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl