Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Vinted w ogniu krytyki. "Czuję się oszukana"

72
Podziel się:

Brak ważnych informacji dla konsumentów, dzięki którym mogliby oni uniknąć niekorzystnych dla siebie finansowo decyzji - taki zarzut stawia litewskiej spółce Vinted UOKiK. Urząd wszczął postępowanie wobec serwisu Vinted, jak otrzymał liczne skargi od jego klientów.

Vinted w ogniu krytyki. "Czuję się oszukana"
Klienci platformy Vinted, która umożliwia sprzedaż ubrań, skarżą sie na jakość usług. PAP/Archiwum Kalbar Archiwum Kalbar (PAP, Archiwum Kalbar)

Według komunikatu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, do Urzędu trafiły skargi na spółkę VINTED UAB z Wilna prowadzącą serwis Vinted.pl, na którym konsumenci mogą wystawiać na sprzedaż ubrania i dodatki.

Skargi na Vinted dotyczą między innymi blokowania pieniędzy sprzedającego, jeśli nie przesłał zdjęcia dowodu osobistego czy wyciągu z konta służącego weryfikacji tożsamości.

"Czuję się oszukana" - zarzuty wobec Vinted

Oto jedna z historii, którą przedstawił UOKiK:

"Założyłam konto na platformie sprzedażowej Vinted.pl. W pewnym momencie środki zgromadzone w portfelu Vinted za sprzedane rzeczy zostały zablokowane. Dostałam informację z Vinted, że z uwagi na dokonywanie płatności muszę potwierdzić swoją tożsamość wysyłając skan dowodu osobistego, paszportu lub prawa jazdy. (...) Czuję się oszukana i okradziona, ponieważ skoro taki dokument jest wymagany powinno to być już wymagane przy założeniu konta a nie dopiero po sprzedaży rzeczy. W ten sposób mam zablokowane 307 zł, których nie mogę wypłacić".

Zarzuty stawiane platformie Vinted dotyczą przede wszystkim braku czytelnej informacji udzielonej w odpowiednim momencie, czyli najpóźniej przed podjęciem decyzji o pierwszej transakcji za pośrednictwem serwisu.

Zobacz także: Jessica Mercedes musi zwrócić pieniądze. Od tego UOKiK uzależnia dalsze działania

"Gdyby konsumenci wiedzieli, że w pewnym momencie spółka może uniemożliwić im wypłatę pieniędzy (...), mogliby nie zdecydować się na sprzedawanie rzeczy za pośrednictwem Vinted" - wskazał Chróstny.

Brak jasnej i czytelnej informacji

UOKiK wskazał, że zgodnie z regulaminem serwisu pieniądze ze sprzedaży zgromadzone w e-portfelu sprzedającego może on w dowolnym momencie bez ponoszenia opłat przelać na swoje konto.

"W regulaminie nie ma informacji, że te środki mogą zostać zablokowane, nie jest tam też uregulowana kwestia weryfikacji tożsamości. Więcej – choć też nie wszystkiego - można się dowiedzieć dopiero z Polityki prywatności, która nie wchodzi w treść umowy i nie jest dokumentem odpowiednim na określanie zasad korzystania z serwisu, w tym wypłacania środków ze sprzedaży" - podkreślił Urząd.

W regulaminie Vinted znajdziemy informację o tym, że dostawca usług płatniczych – holenderska spółka ADYEN w przypadku "gdy kwota wpłaty lub wypłaty zbliżać się będzie do określonego progu" może poprosić o dostarczenie kopii paszportu, dowodu tożsamości lub prawa jazdy, a w "dodatkowym etapie kontroli" również o zdjęcie/zrzut ekranu wyciągu z banku z listą transakcji z jednego miesiąca.

"Nie ma tu ani sprecyzowania progów, przy jakich występują te żądania, ani wskazania dodatkowych okoliczności do takiej kontroli, ani informacji o tym, że nieudostępnienie żądanych dokumentów będzie skutkować zablokowaniem dostępu do pieniędzy ze sprzedaży zgromadzonych w e-portfelu" - zauważył UOKiK.

Kolejnym zarzutem wobec Vinted jest brak jasnej i czytelnej informacji dla konsumentów robiących zakupy na platformie. Chodzi o możliwość i sposób robienia zakupów bez ponoszenia opłaty za Ochronę Kupującego.

Polega ona na zwrocie pieniędzy, jeśli nabyty przedmiot nie zostanie wysłany lub dotrze uszkodzony, a także na zapewnieniu bezpiecznej płatności bez udostępnienia danych osobowych sprzedającemu. Opłata za taką ochronę wynosi 2,90 zł plus 5 proc. ceny kupowanego przedmiotu.

Płatna usługa naliczana automatycznie

Według UOKiK w serwisie domyślnie ustawiona jest opcja zakupu z Ochroną Kupującego poprzez kliknięcie w przycisk "Kup teraz" – w takiej sytuacji opłata naliczana jest automatycznie i nie można z niej zrezygnować. Aby jej uniknąć, trzeba wcześniej wybrać przycisk "Zapytaj o przedmiot" i ustalić szczegóły zapłaty oraz wysyłki indywidualnie ze sprzedającym. Ta procedura nie jest jednak ani opisana w regulaminie, ani intuicyjna.

"Vinted nie przekazuje konsumentom informacji o możliwości zakupu przedmiotów bez uiszczania opłaty związanej z Ochroną Kupującego we właściwym czasie, w jasny i jednoznaczny sposób. W efekcie mogą oni nie zdawać sobie sprawy z możliwości zakupu bez konieczności uiszczania tej kwoty. Gdyby o tym wiedzieli, to np. mając już wcześniejsze dobre doświadczenia z danym sprzedającym, mogliby nie zdecydować się na dodatkowo płatną usługę" - opisywał Tomasz Chróstny.

UOKiK przypomniał też, że za stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów grozi kara do 10 proc. rocznego obrotu przedsiębiorcy. W komunikacie wskazano, iż bardzo istotne jest także prawidłowe zabezpieczenie danych pobieranych od konsumentów, toteż Prezes UOKiK poinformował o praktykach Vinted Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, prosząc o zbadanie sprawy na podstawie przepisów RODO.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(72)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Mute
wczoraj
Od 2021 nie zrobiono nic, Vinted nadal rzada dowodu, a ludzie aja zablokowane pieniadze. Takie sa nasze realia
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
SASBK
3 lata temu
państwo powinno zrobić z tym porządek, wyłudzanie danych, poufnych informacji, to jest karalne dlatego korzystam bardzo, bardzo rzadko skan dowodu, niech się popukają w głowę
yxyxy
3 lata temu
jakim prawem żądają skanów dowodów osobistych ??
Katarzyna
3 lata temu
Dokładnie mam to samo , do tej pory nie zostały wypłacone mi pieniądze z mojego portfela , Vinted blokuje wypłatę domagając się skanu mojego dowodu osobistego . Dzwoniłam na infolinię swojego banku, przedstawiłam problem i niestety , kategorycznie odradzano mi zrobienie coś takiego .Nie jest to duża kwota więc sobie odpuściłam , wolę stracić 30 zł , niż być wyczyszczona z całego konta . Absolutnie nie polecam tego portalu , są konkurencyjne i bardzo czytelne portale ,które nie stawiają kupujących - sprzedających przed faktem dokonanym . A tak abstrahując od tego wszystkiego mam pytanie , do kogo trafiają zatrzymane pieniądze , które Vinted blokuje ???
NAJNOWSZE KOMENTARZE (72)
Mute
wczoraj
Od 2021 nie zrobiono nic, Vinted nadal rzada dowodu, a ludzie aja zablokowane pieniadze. Takie sa nasze realia
Eliza
2 miesiące temu
W tym kontekście jeżeli zablokują mi dostęp do moich pieniędzy to wyrejestruje się z Vinted. na szczęscie kwota dotyczy nieco ponad 100 zł . Wolę stracić niż podawać cholera wie gdzie wszystkie moje dane.
Eliza
2 miesiące temu
To jest jakiś skandal , nie przekroczyłam w tym roku kwoty 1000 euro a przede wszystkim praktycznie nie wypłacałam żadnych pieniędzy na moje konto bo wszystko wydaję z powrotem na zakupy na Vinted. Mimo to dostałam żądanie weryfikacji moich danych osobowych . To jakiś szwindel jest .
Edi
2 miesiące temu
Witam, właśnie od kilku dni walczę z nimi mam zablokowane 1080 zl i 45 w portfelu, ja dla odmiany przeslalam dowod, ale i tak mam info ze weryfikacja sie nie powiodła. Co mogę zrobic?
Juli
5 miesięcy temu
Mnie zablokowali ponad 600 zł. Przy zawieraniu umowy nie poinformowano o ewentualnej weryfikacji danych. Co robić?
...
Następna strona