Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
bach
|
aktualizacja

Słowacja grozi Ukrainie odcięciem od dostaw prądu. Polska może pomóc, ale jest ograniczenie

Podziel się:

Premier Słowacji Robert Fico zagroził Ukrainie odcięciem dostaw energii, jeśli Kijów po Nowym Roku zablokuje tranzyt rosyjskiego gazu do jego kraju. Bloomberg donosi, że Polska rozważa możliwość zwiększenia krajowej produkcji elektryczności. Na przeszkodzie w pomocy stoją jednak istotne ograniczenia.

Słowacja grozi Ukrainie odcięciem od dostaw prądu. Polska może pomóc, ale jest ograniczenie
Premier Słowacji Robert Fico spotkał się z Putinem 22 grudnia tego roku w Moskwie (East News, IMAGO/Gavriil Grigorov)

Planowane słowackie działania nie stanowią jednak dla Ukrainy zagrożenia na dużą skalę. Profesor Konrad Świrski z Politechniki Warszawskiej podkreślił w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że eksport słowackiego prądu pokrywa jedynie ok. 5-10 proc. zapotrzebowania energetycznego Ukrainy. Ekspert zaznacza, że nawet grożenie odcięciem dostaw przez Słowację to zaledwie 1-2 proc. potrzeb energetycznych naszego wschodniego sąsiada. Zdecydowanie większym zagrożeniem pozostają militarne ataki na infrastrukturę krytyczną Ukrainy ze strony Rosji.

Kijów zakręca kurek, Słowacja odpowiada. Co zrobi Polska?

W rozmowie z Bloombergiem wysoki rangą polski urzędnik przekazał, że "polski rząd jest gotowy zwiększyć krajową produkcję energii, aby zrekompensować wszelkie braki, na jakie zostałby narażony ukraiński system energetyczny w przypadku działań Słowacji".

Maciej Jakubik z Forum Energii mówi dziennikowi, że Słowacja mogłaby zagrozić Ukrainie w inny sposób - redukując do zera tzw. dostawy interwencyjne. Są one zapewniane np. w przypadku nagłego pogorszenia się sytuacji energetycznej danego państwa. – Słowacja musiałaby złożyć wniosek notyfikacyjny w Komisji Europejskiej i unijnej Agencji ds. Współpracy Organów Regulacji Energetyki (ACER) z argumentacją, która podparłaby taką decyzję – wskazuje Jakubik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pierwszy McDonald's W Polsce "Amerykanie postawili jeden warunek" - Rafał Sonik w Biznes Klasie

Odcięcie Ukrainy od prądu ze Słowacji nie oznacza, że lukę w dostawach energii wypełni wyłącznie Polska. – To wymagałoby ponownej analizy, jak te proporcje mogą się rozkładać między innymi krajami – dodał Jakubik.

Rzecznik Polskich Sieci Elektroenergetycznych Maciej Wapiński zaznaczył, że gdyby Słowacja przestała udostępniać zdolności przesyłowe na połączeniu z Ukrainą, zdolności te mogłyby zostać rozdzielone pomiędzy pozostałe graniczące z nią państwa UE - Polskę, Rumunię i Węgry. I dodał, że ze strony Warszawy obecny handel energią z Ukrainą odbywa się przez połączenie Rzeszów–Elektrownia Jądrowa Chmielnicki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl