Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marcin Walków
Marcin Walków
|
aktualizacja

Spór z kontrolerami powraca. Tym razem grożą odejściami z pracy w lipcu

240
Podziel się:

Do 10 lipca w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej trwa rozejm z kontrolerami ruchu lotniczego. Jak mówili niedawno związkowcy, są już tylko o krok od podpisania ostatecznego porozumienia. Teraz jednak znów grożą postawieniem sprawy na ostrzu noża, bo zarząd PAŻP ma odrzucać część z ich postulatów. Agencja twierdzi jednak, że nie wycofuje się z żadnego z punktów.

Spór z kontrolerami powraca. Tym razem grożą odejściami z pracy w lipcu
(East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

Aktualizacja: Po południu Polska Agencja Żeglugi Powietrznej wydała oświadczenie, w którym wyraźnie zaprzecza, by wycofywała się z porozumienia z kontrolerami. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.

Niestety PAŻP wycofuje się z porozumień. Wakacji nie będzie – poinformowała money.pl lakonicznie Anna Garwolińska, pełnomocniczka Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego, odpowiedzialna za kontakty z mediami. Zapowiedziała, że w poniedziałek ZZ KRL wyda oświadczenie.

Jak ustalił z kolei "Puls Biznesu", chodzi o odrzucenie sześciu punktów. To m.in. postulat dotyczący wyrównania w 2025 r. pensji kontrolerów do wysokości inflacji z 2022 r. Twierdzą też, że niespełniony jest też inny postulat, dotyczący tego, aby przenieść na inne stanowiska osoby, którym kontrolerzy zarzucają łamanie obowiązujących w PAŻP procedur. Jedną z osi sporu był tzw. system SPO, czyli jednoosobowej pracy na wieżach lotnisk. Według ZZ KRL kontrolerzy składają raporty, z których wynika, że system ten powrócił. Innym problemem ma być też postulowany program umożliwiający kontrolerom po 57. roku życia, przejście z pracy na stanowiskach operacyjnych do innych zadań. Według Garwolińskiej tym razem z pracy w lipcu mogłoby odejść ok. 100 kontrolerów.

Tymczasem Polska Agencja Żeglugi Powietrznej twierdzi, że rozmowy cały czas trwają. - PAŻP nie wycofuje się z porozumienia. Konsultacje trwają nadal, toczą się też spotkania wewnętrzne poświęcone m.in. Kodeksowi Etycznemu - mówi Rusłana Krzemińska, rzeczniczka prasowa PAŻP, w odpowiedzi na pytania money.pl.

Tego samego zdania jest również źródło money.pl.

Nikt nic nie wie o wycofaniu się PAŻP z porozumienia. Do soboty trwają konsultacje wewnętrzne z innymi związkami zawodowymi - dodaje rozmówca money.pl z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, który zna kulisy sporu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowa Škoda Kodiaq PHEV na trasie do Wisły

Spór z kontrolerami. Powracają tematy dotyczące wynagrodzeń i pracy

Podczas posiedzenia sejmowej podkomisji stałej ds. transportu lotniczego 9 czerwca posłowie pytali o to, czy spór z kontrolerami ruchu lotniczego został już zażegnany. Przypomnijmy, że już w połowie kwietnia parafowano 24 postulaty ZZ KRL dotyczące bezpieczeństwa w PAŻP, podnoszone przez kontrolerów ruchu lotniczego jako kluczowe w toczącym się sporze. 28 kwietnia podpisano natomiast wstępne porozumienie, dzięki któremu uniknięto paraliżu nieba z początkiem maja.

Wówczas na skutek odrzucenia wypowiedzeń jednostronnie zmieniających warunki pracy i płacy, z pracy miało odejść 180 z niewiele ponad 200 pracujących w Warszawie kontrolerów ruchu lotniczego. – Formalności przeszkadzają w tym, żeby to porozumienie podpisać. Musi się zakończyć 30-dniowy okres konsultacji społecznych w PAŻP i dopiero wtedy będzie można podpisać końcowe dokumenty i umowy o pracę. Zgodę na to wszystko musi jeszcze wyrazić pan minister – mówił na posiedzeniu Maciej Sosnowski, przewodniczący Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego.

I podkreślił, że trwają jeszcze negocjacje w sprawach, które nie powinny stać na przeszkodzie podpisaniu końcowego dokumentu.

Po ostatnim spotkaniu na komisji i podpisaniu wstępnego porozumienia negocjacje nabrały tempa i wartości merytorycznej. Większość spraw ustaliliśmy, pozostają drobne kwestie do uzgodnienia w zakresie programu szkolenia, kodeksu etyki i ochrony sygnalistów. To w międzyczasie uzgadniamy. One moim zdaniem nie stoją na przeszkodzie w podpisaniu porozumienia końcowego – dodał związkowiec.

Dlaczego teraz kontrolerzy alarmują, że PAŻP ma wycofać się z części rzekomo uzgodnionych już postulatów? – Może linie lotnicze zobaczyły analizy finansowe do nowego regulaminu? O ile wiem, w 2023 r. będą musiały dosypać 60 mln zł, a w 2024. ponad 500 mln zł. Tyle ma kosztować wynegocjowany kompromis, za który zapłacą linie lotnicze i pasażerowie – twierdzi rozmówca money.pl z PAŻP zbliżony do sprawy.

Temat ten podniesiony został na wspomnianym już posiedzeniu sejmowej podkomisji 9 czerwca. Kontrolerzy wynegocjowali bowiem m.in. obniżenie limitu nadgodzin, a także podniesienie ich wynagrodzeń. Jak wyliczył poseł Jerzy Polaczek, w dużym uproszczeniu, na skutek zmian początkujący kontroler ruchu lotniczego "na rękę" otrzymałby od około 27 tys. zł, a senior kontroler z 25-letnim stażem od około 45 tys. zł netto.

O to, ile będzie to kosztować linie lotnicze, pytali zarówno posłowie podkomisji, jak i reprezentujące linie lotnicze Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych IATA.

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej utrzymuje się niemal wyłącznie z opłat, które ponoszą linie lotnicze za "usługi" kontrolerów ruchu lotniczego na lotniskach, a także za zapewnienie żeglugi przez przestrzeń powietrzną Polski. W praktyce oznacza to, że jeśli jej koszty działalności wzrosną, będą musiały wzrosnąć także opłaty. Można się spodziewać, że linie lotnicze – dla których również będą to wyższe koszty – uwzględnią podwyżki w cenach biletów.

Marcin Walków, dziennikarz money.pl 

Aktualizacja: Po południu Polska Agencja Żeglugi Powietrznej wydała oświadczenie, w którym wyraźnie zaprzecza, by wycofywała się z porozumienia z kontrolerami. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(240)
WYRÓŻNIONE
Lot167
2 lata temu
Jestem emerytowanym kontrolerem RL. Powiem szczerze, że praca jest wymagającą, ale nie aż tak jak piszą. Z mojego doświadczenia wynika, że predyspozycje ma ok. 20% populacji. Można spokojnie zwiększyć obsadę, ale środowisko z premedytacją blokuje etaty podobnie jak kiedyś było z prawnikami czy obecnie z lekarzami popłatnych specjalizacji. Proste zasady rynku - mała podaż kontrolerów = wysokie zarobki, duża podaż = mniejsze zarobki. Tyle.
j 23
2 lata temu
Pan Glapiński zarabia ponad milion rocznie i niczego nie kontroluje
Kandydat
2 lata temu
Zgłaszam swoją kandydaturę do pracy jako kontroler ruchu lotniczego. Posiadam bogate doświadczenie w zarządzaniu ruchem na niebie tj. posiadam od wielu lat gołębnik. Znam się na startowaniu, kołowaniu i lądowaniu gołębi. Serwis, tankowanie, dobór odpowiedniej paszy to dla mnie chleb powszedni. Również sprawy porządkowe i bezpieczeństwo to dla mnie priorytet. Znam język angielski ze słyszenia i niemiecki z widzenia. Potrafię też zagotować wodę w czajniku. Myślę, że 10 000 PLN tygodniowo na początek mnie zadowoli. Czekam na odpowiedź. Z poważaniem
NAJNOWSZE KOMENTARZE (240)
Tadek
2 lata temu
Kontrolerem może być człowiek z maturą i jakim takim angielskim.
Ogórek
2 lata temu
Zarobki rzędu 50 tysięcy PLN miesięcznie i tyleż po osiągnięciu wieku 57 lat (de facto wcześniejsza emerytura też 50 tys. nie będąc już kontrolerem). Nazwijmy rzeczy po imieniu. Nawet podpisanie takiego porozumienia nic nie da. Zaraz pojawią się kolejne żądania.
Prawda
2 lata temu
Serio? Ostatni wywiad dla RMF FM pełnomocniczki to jakiś żart! Twierdzi, ze chcą wynegocjować dobre warunki pracy - co według nich oznaczają? Powrót ludzi zwolnionych za mobbing (bo kontrolerzy tak chcą) i gnębienie kolegów, którzy podpisali umowy zimą/wiosną. TO NIE SĄ DOBRE WARUNKI PRACY! Kontrolerzy wprowadzają terror i szantaż! Za zakładników biorą zwykłych ludzi a teraz ministra, co wynika ze słów Garwolińskiej. Oni przedstawili swoje żądania, PAŻP musi je przedyskutować z pozostałymi ZZ, a jak minister pod presją czasu nie podpisze to wszyscy mogą iść z żalami do niego! Jestem ciekawa co znajduje się w tych zapisach. Mam nadzieje, że PAŻP przypilnował zapisów i skonsultował z prawnikami, zeby minister nie miał wątpliwości bo Garwolińskiej nie ma co ufać - ona chce po prostu torpedować rząd i to jest jej zadanie. Także wcale nie zdziwiłabym się gdyby były tam zapisy na które minister przystać nie może, wtedy mogłaby wciskać kit, ze wszystko to wina ministra.
Vss
2 lata temu
Zatrudnić z Ukrainy a tych zwolnić na zbity pysk.
Vss
2 lata temu
Wywalić z roboty na zbity pysk i dać wilczy bilet z zakazem zatrudnienia w Polsce od żałuje wyjazd do Grecji w tym roku ale pozbądź cię się tych SB - mów i ich dzieci wprowadzić szkolenia które nie będą prowadzili ci SB - cy.
...
Następna strona