W 2020 roku podpisano 564,3 tys. aktów notarialnych dotyczących sprzedaży nieruchomości, podał GUS.
To zaledwie o 0,4 proc. więcej niż rok wcześniej, jednak największy, bo aż 17-procentowy wzrost liczby aktów notarialnych wystąpił w przypadku sprzedaży działek niezabudowanych.
Z kolei według danych z Rejestru Cen Nieruchomości, w 2020 roku zawarto 510,3 tys. transakcji kupna/sprzedaży nieruchomości na łączną wartość ponad 145 mld zł.
Podobnie jak w poprzednich latach, największy udział zarówno w liczbie, jak i w wartości transakcji kupna/sprzedaży nieruchomości dotyczył nieruchomości lokalowych.
Jednak w ubiegłym roku o jedną czwartą wzrosła liczba transakcji dotyczących nieruchomości niezabudowanych. Takich transakcji było prawie 199,8 tys. w porównaniu z 157,6 tys. w 2019 roku.
Z kolei wartość transakcji kupna/sprzedaży nieruchomości niezabudowanych wzrosła o 40 proc. - do prawie 35,5 mld zł z 24,5 mld zł w 2019 roku.
Kilka miesięcy temu pisaliśmy, że ubiegły rok był rekordowy jeśli chodzi o popyt na działki. Jeszcze nigdy nie kupowano w Polsce tylu działek budowlanych. Liczba transakcji rośnie z roku na rok. Nie zmieniła tego pandemia.
Ponad połowa mieszka w domach
Marzenia o wyprowadzce z bloku do domu nie są w Polsce nowością. Już dziś w domach jednorodzinnych mieszka 55 proc. rodaków, wynika z danych Eurostatu.
Jednak jeszcze nigdy w historii Polacy nie podejmowali się budowy domu na własne potrzeby tak powszechnie jak obecnie – zwraca uwagę HRE Investments powołując się na dane GUS. W pierwszym półroczu inwestorzy indywidualni rozpoczęli budowę ponad 54 tysięcy nieruchomości.
Już kilkanaście lat temu domy stały się głównym typem nieruchomości zamieszkiwanych przez Polaków. "Zmieniło się to na początku wieku. Ostatnim rokiem, w którym w Polsce królowały bloki, był rok 2006. Potem górą zaczęły być już domy i przez kolejne lata ich przewaga rosła" - zauważa Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.