W marcu 2020 cały świat patrzył na włoskie Bergamo i walkę tego miasta z falą zachorowań na Covid-19.
Teraz po ponad roku od tych wydarzeń rodziny 500 osób, które zmarły w trakcie pierwszej fali koronawirusa w Bergamo i Lombardii, domaga się od władz 100 mln euro. Najbliżsi osób, które straciły życie, uważają, że rząd włoski i władze lokalne popełniły błędy w zarządzaniu w trakcie kryzysu medycznego.
Proces rozpoczął się w Rzymie. Rodziny reprezentowane przez pięciu adwokatów podały do sądu Radę Ministrów, Ministerstwo Zdrowia, władze regionu (Lombardia). Domagając się odszkodowań za śmierć ich bliskich, którzy przebywali głównie w domach opieki i tam zmarli.
Rodziny zarzucają władzom i wszystkim instytucjom “absolutny brak planu walki z pandemią”, który powinien być opracowany zgodnie z decyzją Parlamentu Europejskiego z 2013 roku i zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia oraz Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób.